W ramach październikowej rekonstrukcji rządu, Zjednoczona Prawica zdecydowała się na sporo zmian jeśli chodzi o strukturę ministerstw. I tak zlikwidowane zostało m.in. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, którym kierował Marek Gróbarczyk. Jego kompetencje przejął Andrzej Adamczyk, który od kilku lat zarządza resortem infrastruktury.
Właśnie to ministerstwo „wchłonęło” kompetencje resortu Gróbarczyka w zakresie żeglugi śródlądowej, gospodarki morskiej czy rybołówstwa. Okazuje się jednak, że w Ministerstwie Infrastruktury znalazło się miejsce także dla byłego ministra. Marek Gróbarczyk został powołany na sekretarza stanu przy Andrzeju Adamczyku.
Wcześniej, choć w innych okolicznościach, na podobny manewr zdecydował się Dariusz Piontkowski. Po tym, jak stracił posadę Ministra Edukacji, powrócił on do resortu kierowanego przez Przemysława Czarnka w randze sekretarza stanu.
Czytaj też:
Petycja ws. odwołania Przemysława Czarnka złożona w KPRM. Podpisało ją ponad 88 tys. osób