W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało listę podmiotów, które otrzymały wsparcie z Funduszu Wsparcia Kultury. Fundusz powstał we wrześniu w odpowiedzi na pandemię koronawirusa, a pieniądze z niego mają być przeznaczone na „finansowanie lub refinansowanie wydatków ponoszonych w okresie od dnia 12 marca do dnia 31 grudnia 2020 roku”.
Kazik kontra Świerzyński. „Kto by chciał ich płytę kupić?”
Wypłaty na rzecz artystów, a właściwie ich wysokość, była szeroko komentowana od momentu ujawnienia listy. Po lawinie komentarzy Piotr Gliński poinformował, że wypłaty zostały wstrzymane. Jednym z beneficjentów finansowego wsparcia jest Sławomir Świerzyński.
Lider zespołu Bayer Full odniósł się do oświadczenia Kazika Staszewskiego, który stwierdził, że: „Rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje, to znaczy, że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy”.
Kto by chciał ich płytę kupić? Kto pamięta taki zespół jak Kult? Ja się akurat obracam w zupełnie innym środowisku i towarzystwie i tego rodzaju muzyka tam nie jest w ogóle słuchana – powiedział Sławomir Świerzyński na antenie Polsat News.
Sławomir Świerzyński o mocy muzyki. „Takie są realia”
Piosenkarz wskazywał także, że muzyka pomaga chorym. – Chory w szpitalu też potrzebuje muzyki. My ten klimat muzyczny i artystyczny zapewniamy tym ludziom. To, że ktoś dostał 500 tys., 700 tys., 2 miliony – jak chłopacy, Golce, to nie ma nic wspólnego. No po prostu takie są realia – powiedział Sławomir Świerzyński. Lider zespołu disco polo podkreślił także, że artyści ponoszą duże koszty w związku ze swoją działalnością.
Czytaj też:
Lider Bayer Full pozbył się chorego konia? Poważne oskarżenia Różala, Świerzyński odpowiada
Świerzyński kontra Kult. Internauci nie przepuścili okazji. Oto najlepsze MEMY