Postanowiliśmy sprawdzić, jakie są dziś nastroje społeczne w związku protestami kobiet wywołanymi wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października i tym samym – zaostrzeniem prawa aborcyjnego. TK orzekł, że niezgodny z Konstytucją jest przepis pozwalający na przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne wykazują duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Od ponad 40 dni wyrok nie został opublikowany, choć rząd zapowiedział, że zrobi to „niezwłocznie po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia”.
Co z tzw. aborcją na życzenie?
Jednym z postulatów Strajku Kobiet i całego „ulicznego” ruchu, który Strajk zainspirował, jest dostęp do bezpiecznego przerywania ciąży. W ramach badania na panelu Ariadna zapytaliśmy Polaków, czy popierają wprowadzenie tzw. aborcji na życzenie do 12-tego tygodnia ciąży. „Zdecydowanie nie” – takiej odpowiedzi udzieliło 25 proc. badanych. 12 proc. – stwierdziło, że „raczej nie”. Ku aborcji na życzenie „raczej” skłaniałoby się 21 proc. respondentów, zaś zdecydowanie za takim rozwiązaniem jest 24 proc. Prawie co piąty badany nie miał na ten temat zdania.
Biorąc pod uwagę preferencje polityczne, to wyborcy PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski są „zdecydowanie” przeciwni „aborcji na życzenie” (50 proc.), jednak 27 proc. z nich nie wyklucza takiej możliwości.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.