Na początku września Sąd Okręgowy w Toruniu odrzucił apelację, którą Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu złożyła w sprawie wytoczonej jej przez Marka Joppa. Przypomnijmy, działacz SLD w 2017 roku zwrócił się do sądu, gdy odmówiono mu przyjęcia na studia, ponieważ nie dostarczył wymaganej przez WKSiM opinii proboszcza.
NBP dofinansował studia w Toruniu. Na jaką kwotę?
Onet przypomina, że Jopp po raz kolejny nie został przyjęty na uczelnię, ponieważ nie zakwalifikował się do rankingu kandydatów, o którym nic nie wiedział. Wspomniany portal próbował uzyskać informacje na temat tajemniczego rankingu, ale uczelnia nie nadesłała odpowiedzi.
Działacz SLD próbował interweniować także w Narodowym Banku Polskim, który jest sponsorem kierunku „Polityka gospodarcza, finanse i bankowość” w ramach studiów podyplomowych. W odpowiedzi przekazano mu, że instytucja nie interesuje się tym, w jaki sposób rekrutowani są studenci. Okazuje się, że NBP przekazuje na kierunek pokaźne kwoty.
NBP, który jest bankiem centralnym RP, przekazał w 2020 roku na mecenat 268 340 zł. Rok temu kwota ta wyniosła 268 340 zł, a dwa lata temu 246 290 zł. Łącznie przez trzy lata dofinansowanie wyniosło około 783 tys. zł. „Dofinansowanie jest zgodnie z zasadami, które obowiązują każdy podmiot ubiegający się o dofinansowanie NBP” – przekazało biuro prasowe banku dodając, że uczelnia założona przez ojca Tadeusza Rydzyka złożyła wniosek o dofinansowanie, który jest „zgodny z priorytetowymi obszarami edukacji ekonomicznej NBP”.
Czytaj też:
„Proszę nie sugerować zachowań brukselskich”. Bortniczuk wysyłał posłów do hotelu