Europoseł Porozumienia Adam Bielan był pytany na antenie Radia ZET czy tak jak Zbigniew Ziobro uważa, że unijne porozumienie „ma na celu skolonizowanie państw członkowskich”. – Nie mam takiego wrażenia. Czasem politycy bardzo emocjonalnie ogłaszają koniec Polski w sytuacji, w której o interes Polski trzeba zabiegać – mówił europoseł Porozumienia. – Unia Europejska, wbrew temu, co nam wmawiano w 2004 roku to nie jest jedna, wielka kochająca się rodzina, w której bezinteresownie sobie wszyscy pomagają. Państwa bardzo twardo walczą o swoje interesy – dodał.
Mateusz Morwiecki straci stanowisko premiera?
Bielan był tez pytany o plotki dotyczące wymiany premiera ze względu na różnie oceniane negocjacje w Brukseli. – Nie ma żadnego powodu, żeby wymieniać premiera – zapewniał Bielan. – Mieliśmy w zeszłym tygodniu kolejne wypowiedzi liderów Prawa i Sprawiedliwości, jednoznacznie wskazujące, że misja Morawieckiego będzie kontynuowana – dodał.
Europoseł Porozumienia chwalił premiera Morawieckiego za wynegocjowany przez niego budżet. – Przywiózł największe w historii pieniądze z Brukseli. 770 miliardów złotych, które pozwolą na największy program modernizacji Polski od czasów Kazimierza Wielkiego – ocenił polityk. – To jest niewątpliwie duże osiągnięcie całego naszego obozu, ale w tym pana premiera Morawieckiego osobiście, bo tam na szczycie Rady Europejskiej, ostatecznie w sali zostają tylko przywódcy – dodał.
Bielan: Premier bardzo się umocnił wynikami szczytu w Brukseli
Bielan był też pytany, czy Porozumienie było sondowane w sprawie ewentualnego poparcia dla Mariusza Błaszczaka jako nowego premiera. – Gdyby wierzyć we wszystkie informacje, które powtarzają jakieś wiewiórki, to Zjednoczonej Prawicy dawno by nie było. Rządziłaby opozycja – stwierdził. – Nic mi nie wiadomo o tym, żeby PiS zmieniło rekomendacje dla premiera Morawieckiego. Byłoby to całkowicie w tej chwili niezrozumiałe – podkreślił.
Europoseł Porozumienia w dalszej części rozmowy przyznał, że negocjacje w Brukseli wpłynęły na pozycję Morawieckiego w Zjednoczonej Prawicy. – Premier bardzo się umocnił wynikami szczytu w Brukseli. Otrzymujemy największe środki w historii Unii Europejskiej. Niemal dwa razy więcej pieniędzy niż za czasów Donalda Tuska – stwierdził Bielan.
Czytaj też:
Sondaż. Polacy ocenili pozycję Zbigniewa Ziobro po szczycie UE. Miażdżący rezultat