"Prokuratorzy chcą zebrać ile się da materiału dowodowego, zweryfikować wszystkie pojawiające się wątki, w tym ten nowy, co wymaga czasu i sięgania do świadków. W momencie, kiedy to zostanie przeprowadzone, to wówczas wniosek zostanie skierowany, aby uwypuklał on wszystkie zarzuty, które będzie prokuratura chciała posłowi postawić" - poinformował minister Ziobro podczas konferencji prasowej.
Jak podkreślił, w sprawie Łyżwińskiego prokuratura od dłuższego czasu jest zdecydowana wnioskować o uchylenie jego immunitetu poselskiego.
"Ufam, że w przypadku pana posła Łyżwińskiego nie będzie tak, jak było w przypadku pani poseł Ostrowskiej (SLD), czy pana posła Dzikowskiego (PO)" - dodał Ziobro.
W sobotę "Newsweek" w wydaniu internetowym opublikował fragmenty rozmowy pomiędzy asystentem Stanisława Łyżwińskiego, Jackiem Popeckim a Anetą Krawczyk. Rozmowa miała dotyczyć gwałtu, którego jego szef miał się dopuścić na młodej dziewczynie pod Częstochową.
Jak pisze tygodnik, do spotkania Popeckiego z Krawczyk doszło tuż po wybuchu "seksafery" w Samoobronie. W grudniu ubiegłego roku kobieta oskarżyła posła Stanisława Łyżwińskiego o to, że zmuszał ją do seksu w zamian za pracę w jego biurze. Wkrótce jedna z działaczek złożyła zawiadomienie, że Łyżwiński zgwałcił ją podczas jednej z imprez Samoobrony. Jak pisze "Newsweek", Popecki pojechał do Krawczyk i przekonywał ją, aby wycofała się z oskarżeń.
Asystent Łyżwińskiego jest na razie jedyną osobą aresztowaną w śledztwie dotyczącym "seksafery" w Samoobronie. Prokuratura kończy opracowanie wniosku o uchylenie immunitetu Łyżwińskiemu.
W odpowiedzi Łyżwiński złożył dwa zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Oskarża Krawczyk o zniesławienie i namawianie działaczek Samoobrony do podawania nieprawdziwych informacji. Niedawno odzyskał wsparcie Andrzeja Leppera.
pap, em