Przypomnijmy, Bronisław Komorowski o zakażeniu koronawirusem poinformował 12 listopada. Osiem dni później trafił do szpitala w Warszawie, ponieważ jego stan zdrowia znacznie się pogorszył. Najgorsze ma już jednak ze sobą, a o szczegółach choroby opowiedział w programie „Prezydenci i premierzy” Polsat News.
Bronisław Komorowski miał koronawirusa. Opowiedział o chorobie
Były prezydent przekazał, że spędził 11 dni w szpitalu, a wcześniej chorował w domu. – To nie była taka sytuacja, żebym musiał być pod respiratorem, ale miałem też problemy z oddychaniem. Dla mnie głównym problemem było to, że ten koronawirus zaatakował płuca i było to bardzo rozległe, ciężkie zapalenie płuc, z którego cały czas jeszcze wychodzę – przyznał.
Komorowski stwierdził także, że w przypadku COVID-19 lekarze nie są całkowicie pewni, jak zwalczyć zakażenie. – Na przykład u mnie leczono płuca. Ale też ma to swoją cenę, bo z kolei gdzie indziej w organizmie zostały powstały pewne uszkodzenia – dodał nie wyjaśniając jednak, jakie „uszkodzenia” miał na myśli.
Był prezydent był pytany również o szczepienie przeciw COVID-19. – Tak jak wcześniej wielokrotnie namawiałem rodaków do szczepienia się, to chciałem też dać pewien przykład, świadectwo, szczepiąc się samemu – zadeklarował.
Nowa odmiana koronawirusa z Wielkiej Brytanii
Nowa odmiana koronawirusa – wszystko, co wiemy do tej pory
Loty z Wielkiej Brytanii do Polski zawieszone. Od kiedy?
Nowa odmiana koronawirusa a szczepionki. Pilne spotkanie państw UECzytaj też:
Poseł Konfederacji przed kamerą, a w tle ludzka czaszka. Ma na to wyjaśnienie