Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, zrzeszająca największe sieci handlowe w Polsce, wskazuje w komentarzu dla „Wprost”, że podatek od sprzedaży detalicznej będzie miał destrukcyjny wpływ na branżę, konsumentów oraz całą gospodarkę.
– Nieustannie apelujemy do rządu o zaniechanie wprowadzenia podatku, względnie o przesunięcie go w czasie – na okres po wyjściu z recesji. Równocześnie podejmujemy działania zmierzające do upowszechnienia wśród społeczeństwa rzetelnej wiedzy na temat społeczno - gospodarczych skutków wdrożenia nowej daniny. Branża apeluje o rozwagę i postuluje, aby rząd – mając na względzie dobro przedsiębiorców i polskich rodzin – wycofał się z planów wprowadzenia podatku handlowego z dniem 1 stycznia 2021 roku. Wciąż nie ma prawomocnego wyroku TSUE w tej sprawie – mówi Renata Juszkiewicz prezes POHID.
Czytaj też:
Zmiany w podatku akcyzowym. Chodzi m.in. o papierosy i opał
Apele sieci handlowych zdają się nie robić wrażenia na rządzących. Na kilka dni przed wejściem nowego podatku w życie nie ma żadnych sygnałów wskazujących, że będzie on przesunięty. Sam podatek nie jest niczym nowym. Jest to jedna z obietnic, z jaką PiS szedł do wyborów jeszcze w 2015 roku. Miał on wejść w życie już jesienią 2016 roku. Komisja Europejska wszczęła jednak postępowanie ws. naruszenia prawa UE w związku z jego wprowadzeniem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.