Włochy łagodzą restrykcje. Na jeden dzień

Włochy łagodzą restrykcje. Na jeden dzień

Mediolan podczas pandemii
Mediolan podczas pandemii Źródło: Shutterstock / AndreasPinacci
W poniedziałek we Włoszech na jeden dzień zniesione zostaną niektóre obostrzenia wprowadzone w związku z koronawirusem. Włosi będą mogli od godziny 5.00 do 22.00 mogą wychodzić z domu na spacer i zakupy bez konieczności podania powodu w przypadku policyjnej kontroli.

W poniedziałek przestaje obowiązywać czerwona strefa surowych restrykcji, a wchodzą w życie łagodniejsze obostrzenia strefy pomarańczowej. Dzięki temu można, oprócz godziny policyjnej od 22.00 do 5.00, wyjść z domu bez potrzeby posiadania przy sobie specjalnego zaświadczenia z podanym powodem przemieszczania się.

Dozwolone jest poruszanie się po swojej gminie. Przez jeden dzień mogą być otwarte wszystkie sklepy, nie tylko te z artykułami pierwszej potrzeby. Bary i restauracje nadal mogą sprzedawać żywność i napoje tylko na wynos lub z dostawą do domu.

Utrzymany został przepis zezwalający jedynie dwóm osobom dorosłym złożyć wizytę u kogoś w prywatnym domu. Mogą im towarzyszyć dzieci w wieku do 14 lat. Nadal zabronione są podróże między regionami bez ważnej przyczyny.

Lockdown na święta. Co dalej?

Począwszy od Wigilii lockdown obowiązywał dotąd przez osiem dni. Powróci w środę i w czwartek, czyli w związku z uroczystością Trzech Króli i w jej przeddzień. Nadal nie wiadomo, co wolno będzie robić we Włoszech od 7 stycznia, czyli od zakończenia restrykcji wprowadzonych na okres świąteczno-noworoczny. Nad przepisami pracuje rząd.

Za naruszenie przepisów o walce z pandemią grożą kary od 400 do 1000 euro. Są one wyższe, gdy osoba łamiąca te reguły robi to poruszając się samochodem.

Według źródeł rządowych, cytowanych w mediach nie wyklucza się, że czerwony lockdown powróci w weekend 9 i 10 stycznia.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)