– Wiele się mówi o wyzwaniach cywilizacyjnych, ale ich przełamanie to nie tylko walka z pandemią i walka o gospodarkę. To też walka o zdrowie psychiczne, dbałość o system psychiatrii dziecięcej i młodzieżowej i inwestowanie środków w ten system – podkreślił Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej.
220 mln zł na psychiatrię dziecięcą
Premier przedstawił także rządowy program wsparcia psychiatrii dziecięcej, który zakłada wsparcie w wysokości 220 mln zł. Jednym z planowanych działań jest poprawa infrastruktury, czyli remonty i unowocześnienie placówek. Rząd chce przeznaczyć na ten cel około 120 mln zł, po 3 mln zł na każdy oddział.
20 mln zł zostanie z kolei przeznaczone na uruchomienie bezpłatnej, całodobowej infolinii dla dzieci i młodzieży, kampanię społeczną dotyczącą ochrony zdrowia psychicznego oraz stworzenie aplikacji mobilnej. Szef rządu zapowiedział także zwiększenie dostępności świadczeń, przeprowadzenie szkoleń oraz uruchomienie profilaktyki uzależnień cyfrowych.
– Dziś wiemy, że dzieci są narażone na niesamowite ryzyka, na ataki różnego rodzaju: hejt, nienawiść. Na skutek tego dochodzi do aktów samodestrukcyjnych. Często dzieci poddawane są nadmiernej presji. Musimy wyciągnąć jak najczulszą dłoń do dzieci – tłumaczył Mateusz Morawiecki.
Niedzielski: To nie kwestia impulsu
Podczas tej samej konferencji głos zabrał również Adam Niedzielski. Minister zdrowia zaznaczył, że „zajmowanie się psychiatrią dziecięcą to nie kwestia impulsu, a procesu, który został zapoczątkowany w 2018 roku”. Szef resortu zdrowia poinformował także o chęci stworzenia w każdym powiecie punktu, w którym pomoc będę mogli uzyskać rodzice oraz ich dzieci.
Minister odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy odpowiedział także, że wspomniana kwota 220 mln zł nie jest „zlokalizowana w jednym miejscu”. Jak dodał, środki pochodzą nie tylko z budżetu państwa, ale również m.in. z funduszu covidowego. – Około 60 mln zł to będą środku pochodzące z NFZ-u lub Funduszu Medycznego – tłumaczył.
Czytaj też:
Rząd „koryguje błąd” w programie szczepień. Chodzi o osoby przewlekle chore