- To, co się dzieję u nas, to przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania. Przed chwilą podałem najnowszą kwotę: 69 064 268 zł. O tej porze rok temu tak nie było – mówił Jurek Owsiak jeszcze w trakcie popołudniowej konferencji WOŚP. Zanim jednak zdążył skończyć swoją wypowiedź, kwota na koncie fundacji wzrosła do ponad 70 milionów zł. Obecnie wynosi już o 10 milionów więcej, co fundacja potwierdziła na swoim koncie na Twitterze.
W trakcie konferencji szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zapewniał, że 29. finał odbywa się przy najwyższych standardach bezpieczeństwa epidemicznego. Zapewniał także, że tradycyjne światełko do nieba, które co roku odbywa się o godz. 20, będzie „absolutną niespodzianką”.
29. finał WOŚP. Jaki jest cel?
Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaplanowano na niedzielę 31 stycznia i to właśnie tego dnia będziemy mogli wesprzeć akcję, wrzucając pieniądze bezpośrednio do puszek. W serwisie Allegro już wcześniej ruszyły aukcje z przedmiotami przekazanymi przez znane osoby, a część z nich skończy się dopiero w lutym. „Finał z głową! 31 stycznia 2021 roku zagramy dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy” – w ten sposób na Facebooku opisano tegoroczny cel zbiórki.
Czytaj też:
Telezakupy Bambo. Dawid Podsiadło i Klaudiusz z „Big Brothera” licytują sernik dla WOŚP