Jedno spotkanie, wiele niedomówień. TVN24 sprawdził plotki, jakie pojawiają się w kuluarach resortu edukacji. A wszystko przez spotkanie, jakie minister Przemysław Czarnek odbył z przedstawicielami Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
Zdaniem TVN24, na korytarzach ministerstwa plotkowano wówczas, że „Kościół w końcu dostanie maturę z religii”, samo ministerstwo nie potwierdza jednak tych doniesień. Jak wynika z odpowiedzi, jaką stacja uzyskała w resorcie, „spotkanie miało charakter roboczy i kurtuazyjny”. „Przedstawiciele KEP przybliżyli kierownictwu MEiN swoje dotychczasowe wystąpienia do MEN” – czytamy jednak dalej, co sugeruje, że religia na maturze mogła pojawić się na agendzie spotkania.
Nie jest bowiem tajemnicą, że Kościół od lat zabiega o wprowadzenie religii jako jednego z dodatkowych przedmiotów maturalnych. Do tej pory musiał się obejść smakiem, ale jak mówi telewizji jeden z anonimowych urzędników, „minister Czarnek nie zna ograniczeń”.
Rzymkowski nie widzi przeciwskazań
Autorka materiału Justyna Suchecka zapytała o zdanie na ten temat zastępcę Czarnka – Tomasza Rzymkowskiego. Jego zdaniem, religia powinna znaleźć się na liście maturalnych przedmiotów, ponieważ wiedza teologiczna jest przekazywana również na poziomie akademickim. Rzymkowski wskazuje więc, że taka ciągłość nie byłaby niczym nadzwyczajnym.
Polityk zaznacza jednak, że jeśli Kościół byłby współorganizatorem takiej matury, to konieczne byłoby także stworzenie możliwości przeprowadzenia takiego egzaminu także dla innych wyznań.
Czytaj też:
Ślub tylko w kościele, wczasy tylko w kraju. Tak po zakazie aborcji władza umebluje ci życie?