Platforma Obywatelska po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji zapowiedziała, że zaproponuje własne rozwiązanie w tej kwestii. Wewnątrz partii powstał zespół, któremu przewodniczy wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, mający opracować stanowisko. W piątek pojawiły się jednak nieoficjalne doniesienia Polskiej Agencji Prasowej, że niektórzy posłowie i posłanki z PO o bardziej konserwatywnych poglądach, przygotowują własne stanowisko.
W sobotę Kidawa-Błońska w Radio ZET zaprezentowała zręby założeń PO, która chce powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego (czyli stanu sprzed wyroku TK), a także rozważa zaproponowanie „czwartej przesłanki”, która mogłaby zezwalać na legalną aborcję w Polsce. – Żeby kobieta miała prawo wyboru w trudnej sytuacji pod pewnymi warunkami – mówiła Kidawa-Błońska. Wcześniej jednak pojawiały się takie głosy, jak ten posła Rafała Grupińskiego, że PO byłaby skłonna proponować rozwiązania znane z innych państw Europy, czyli dopuszczalność aborcji do 12. tygodnia ciąży (również pod pewnymi warunkami).
Platformę już wcześniej, bo w 2018 roku, podzieliła sprawa aborcji. Gdy głosowano w Sejmie nad dwoma projektami – jednym liberalizującym przepisy aborcyjne, a drugim – zaostrzającym je – niektórzy posłowie i posłanki nie głosowali lub poparli ten drugi. Skończyło się to usunięciem ich z PO.
Frakcja konserwatywna z PO i jej stanowisko
PAP informowała o ponad 20 parlamentarzystach PO, którzy nie chcą przystać na stanowisko opracowywane przez Kidawę-Błońską. W niedzielę więcej informacji w tej sprawie, już oficjalnych, upubliczniła Interia.
Portal opublikował pełną treść stanowiska „Grupy Konserwatywnej PO ws. przepisów aborcyjnych”. Konserwatywna frakcja w Platformie podkreśla, że sprzeciwia się „opresyjnemu zaostrzeniu” przepisów aborcyjnych, do którego doprowadził wyrok TK. Konserwatyści w PO w siedmiu punktach przedstawili swoje stanowisko, pada w nich m.in.:
Platforma nie powinna zajmować radykalnego stanowiska i stawać się stroną w wojnie aborcyjnej, która spolaryzuje nasz kraj na wiele lat. Polacy oczekują, że Platforma jak dotychczas, poprzez swoje rozsądne, centrowe stanowisko uchroni Polskę przed tą wojną. (...). Uważamy, że należy rozważyć wyrażaną przez znaczącą część społeczeństwa potrzebę przeprowadzenia w przyszłości w tej sprawie referendum.
Konserwatyści z PO przeciwko liberalizacji przepisów aborcyjnych. Lista nazwisk
Interia opublikowała również, którzy politycy PO (są to zarówno członkowie Senatu i Sejmu, jak i Parlamentu Europejskiego), podpisali się pod tym stanowiskiem:
- Paweł Arndt,
- Halina Bieda,
- Mateusz Bochenek,
- Waldy Dzikowski,
- Krzysztof Gadowski,
- Tomasz Głogowski,
- Cezary Grabarczyk,
- Kazimierz Kleina,
- Stanisław Lamczyk,
- Antoni Mężydło,
- Czesław Mroczek,
- Jan Olbrycht,
- Tomasz Olichwer,
- Małgorzata Pępek,
- Kazimierz Plocke,
- Marek Plura,
- Ireneusz Raś,
- Bogusław Sonik,
- Marek Sowa,
- Wojciech Ziemniak,
- Paweł Zalewski.