W sobotę 13 lutego ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego działającego na terenie Bieszczad zamieścili na facebookowym profilu zdjęcia odmrożonych palców u dłoni. „Ku przestrodze” – dodali, a w kolejnym wpisie zamieścili historię nadesłaną przez turystę, którego dłonie sfotografowano.
Jak podkreślił mężczyzna, razem ze swoimi towarzyszami był dobrze przygotowany. Wziął dodatkową odzież, zapasowe ciepłe rękawice, detektory oraz herbatę w termosie. „Do odmrożenia doszło z powodu zlekceważenia pierwszych objawów. I to mój błąd” – przyznał.
W dresie na szlak
Także w ostatni weekend doszło do niebezpiecznej sytuacji na trasie z Ustrzyk Górnych na Tarnicę. To tam zgubił się mężczyzna, który odłączył się od swoich towarzyszy i stracił orientację w terenie. „Po dotarciu naszego ratownika okazało się, że mężczyzna jest już w stanie hipotermii, nie może ruszać palcami u rąk, nie czuje nóg i nie ma mowy o dalszym kontynuowaniu marszu” – relacjonowała grupa GOPR Bieszczady.
Ratownicy przekazali, że poszkodowany turysta był nieprzygotowany na wyjście w góry. Założył buty budowlane, dres i cienkie rękawice, nie zabierając przy tym dodatkowych ubrań. Co więcej, podczas wycieczki spożywał alkohol.
Czytaj też:
Tragedia w Tatrach, lawina porwała trzech Polaków. Ciała dwóch znaleziono po słowackiej stronie
Ratownicy GOPR Bieszczady pokazali zdjęcia odmrożeń u turystów