Zagadka niebieskich psów z Rosji rozwiązana. Winny „błękit pruski”

Zagadka niebieskich psów z Rosji rozwiązana. Winny „błękit pruski”

Niebieskie psy z Rosji wzbudziły ogromne zainteresowanie, a po kilku dniach przecięto wszelkie spekulacje. Zwierzęta nie miały kontaktu ze szkodliwymi substancjami, są zdrowe.

Kilka dni temu Rosjanie zaczęli poważnie zastanawiać się nad sprawą... niebieskich psów. Zwierzęta o takim zabarwieniu sierści napotkano w okolicach Dzierżyńska (miasto w europejskiej części Rosji). Podejrzewano, że psy mogą żyć na terenie dawnej fabryki, gdzie lata temu produkowano szkło akrylowe i kwas cyjanowodorowy.

Lokalne władze i osoby zarządzające upadłym przedsiębiorstwem zdecydowały, że psy trzeba wyłapać i sprawdzić, czy nie miały kontaktu z groźnymi chemikaliami. Kilka zwierząt udało się wyłapać 13 lutego (dwa dni wcześniej zdjęcia niebieskich psów obiegły rosyjskie media).

twitter

Zagadka niebieskich psów z Rosji rozwiązana

Psy trafiły do kliniki, gdzie je zbadano. Wyniki opublikowano 18 lutego. Jak poinformowała agencja informacyjna RIA Novosti, Instytut Chemii w Niżnym Nowogrodzkie i okręgowa komisja nadzoru weterynaryjnego orzekły, że za kolor zwierząt odpowiada barwnik „błękit pruski”, który jest stosowany najczęściej jako pigment do farb.

„Błękit pruski” to bezpieczna substancja, nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia zwierząt.

Psy mają przejść teraz niezbędne szczepienia, a dla niektórych cała historia już skończyła się dobrze: dwa z nich mają znaleźć nowy dom.

Źródło: RIA Novosti