Chorzy po przeszczepach cieszą się, że po 15 marca mają rozpocząć się dla nich szczepienia przeciw COVID-19. Ryzyko zgonu u nich z powodu COVID-19 to aż 20 proc., mimo że są to często osoby młode. Jednak pilnego zaszczepienia wymaga też kilka innych grup osób, m.in. rodzice dzieci chorych na raka. Dla dziecka chorego na nowotwór zakażenie COVID-19 może skończyć się zgonem.
Kokon dla dzieci chorych na raka
Dziecka zaszczepić nie można (szczepionki nie są zarejestrowane dla dzieci poniżej 16. roku życia), ale można zaszczepić rodziców i opiekunów. To strategia tworzenia „kokonu ochronnego” wokół dzieci chorych na raka, które najczęściej są – oczywiście nieświadomie – zarażane przez rodziców.
Prof. Krzysztof Kałwak, onkolog dziecięcy i transplantolog z wrocławskiej Kliniki Przylądek Nadziei: – Z powodu COVID-19 zmarło nam już troje dzieci, które były po przeszczepach szpiku. Miały remisję choroby, niestety zachorowały na COVID-19. Na oddziale intensywnej opieki medycznej przebywa kolejne dziecko z ciężkim przebiegiem COVID. Nie wiadomo, czy przeżyje. Tracimy chore dzieci, a miałyby one szansę na trwałe wyleczenie.