Samolot, na którego pokładzie przylecieli z Teheranu do Londynu wylądował na londyńskim lotnisku Heathrow o godzinie 13.00 czasu polskiego.
Brytyjski premier Tony Blair powiedział, że jest zadowolony, że wojskowi wrócili do kraju "cali i zdrowi". W oświadczeniu przygotowanym specjalnie na powrót szef brytyjskiego rządu powiedział, że "nie było żadnego porozumienia" z Irańczykami, by doprowadzić do uwolnienia wojskowych.
Irańczycy zatrzymali piętnastu Brytyjczyków 23 marca pod zarzutem wkroczenia na irańskie wody terytorialne. W środę prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad ułaskawił ich i zwolnił z aresztu.
W czwartek rano brytyjskich wojskowych przewieziono na teherańskie lotnisko Mehrabad, skąd na pokładzie samolotu British Airways wrócili na Wyspy.
Po lądowaniu na Heathrow zostaną przetransportowani śmigłowcami do bazy wojskowej w Chivenor w hrabstwie Devon na odprawę, podczas której zostanie sprawdzone, jaki wpływ miał na nich pobyt w irańskiej niewoli. Później spotkają się tam z bliskimi i rodzinami.pap, ss