Zadziwiająca tyrada dziennikarza TVP Info. „Czy banda szaleńców przejęła stery władzy w PO?”

Zadziwiająca tyrada dziennikarza TVP Info. „Czy banda szaleńców przejęła stery władzy w PO?”

Dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek
Dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek przeprowadził dość zaskakujące rozmowy z politykami PiS Stanisławem Karczewskim i Marią Koc. W trakcie rozmowy skrytykował m.in. inicjatywę Platformy Obywatelskiej i sam odpowiedział sobie na zadawane pytania.

Miłosz Kłeczek rozmawiał w czwartek 18 lutego z byłym marszałkiem Senatu deklaracji polityków Platformy Obywatelskiej w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego. – To nie jest , tylko „platforma autorytarna”. I to jest pytanie, czy jakaś banda szaleńców przejęła te stery władzy w Platformie Obywatelskiej? – zastanawiał się dziennikarz TVP Info – Bo co Platforma może uzyskać, skręcając tak bardzo w lewo, skoro ten obszar dla elektoratu jest już zagospodarowany przez partie lewicowe? Jest ich dużo, tych frakcji i odłamów. PO nie pozyska nowych wyborców, a jedynie straci tych centrowych, których miała, lub mogła pozyskać – kontynuował. – To proszę zaprosić pana Budkę, czy pana Grzegorza Schetynę – powiedział Stanisław Karczewski, gdy w końcu udało mu się dojść do głosu. – Ja zapraszam, ale nie chcą przychodzić – ripostował Miłosz Kłeczek.

Dziennikarz TVP Info sam sobie odpowiedział na pytanie?

Zaskakujący przebieg miała także rozmowa z senator Prawa i Sprawiedliwości Marią Koc po tym, jak w Senacie przepadła kandydatura Piotra Wawrzyka na Rzecznika Praw Obywatelskich. – Od wielu dni było wiadomo, że kluby opozycyjne, mające w Senacie większość, zawiązały swego rodzaju pakt, umowę, aby nie dopuścić kandydata Prawa i Sprawiedliwości do tego urzędu rzecznika Praw Obywatelskich. Nie było argumentów merytorycznych przeciwko profesorowi Wawrzykowi. Zdaję się, że wygrał taki argument – wszystko, tylko nie kandydat obozu Zjednoczonej Prawicy – stwierdził dziennikarz TVP Info. – Ma pan rację, panie redaktorze, bo gdyby względy merytoryczne miału tu jakiekolwiek znaczenie, to lepszego kandydata niż pan profesor Piotr Wawrzyk, po prostu nie ma na rzecznika Praw Obywatelskich – odparła polityk partii rządzącej de facto przytakując na zadane pytanie.

Czytaj też:
Bortniczuk dla „Wprost”: Nasz polityk ma poparcie opozycji. Mógłby zakończyć spór o RPO