Christina Ozturk ma 23 lata i pochodzi z Moskwy. Sześć lat temu urodziła córkę Vikę. Kobieta wychowywała dziecko samodzielnie. W trakcie wakacji w Batumi poznała pochodzącego z Turcji właściciela holdingu Metro Group of Companies Galipa Ozturka. Starszy o 33 lata mężczyzna uciekł do Gruzji w 2018 r., po tym, jak sąd w Turcji skazał go na karę więzienia za zabójstwo Kuvveta Koseoglu w 1996 r. Galip Ozturk do tego stopnia ujął młodą kobietę, że już po kilku miesiącach wraz z dzieckiem przeprowadziła się do Gruzji i wzięła ślub.
Małżeństwo marzyło o wielkiej rodzinie. Początkowo Christina Ozturk chciała rodzić jedno dziecko każdego roku, jednak para porzuciła ten pomysł twierdząc, że wydanie na świat potomstwa zajmie im zbyt dużo czasu. W związku z tym Ozturkowie postanowili skorzystać z pomocy surogatki. Obecnie Christina i Galip są rodzicami dziesięciorga niemowląt. Najstarsze dziecko przyszło na świat w marcu 2020 roku, a najmłodsze w styczniu 2021 roku.
Mama jedenaściorga dzieci: Ludzie sugerują, że żyję na koszt bogatego mężczyzny
Christina Ozturk podkreśla, że opieka nad taką gromadką maluchów to nie lada wyzwanie, dlatego korzysta z pomocy opiekunek. 23-latka nie wyklucza, że w przyszłości sama urodzi dzieci, jednak na razie chce się skupić na wychowaniu tych, które już przyszły na świat. – Nie wiem, ile ostatecznie będziemy mieć dzieci, ale dziesięcioro to na pewno nie koniec. Zawsze marzyliśmy o ogromnej rodzinie i ten sen się właśnie spełnia – zaznacza.
23-latka przyznaje, że często otrzymuje krytyczne wiadomości pod adresem swojej rodziny. – Niektórzy piszą do mnie, że nasza planeta i tak jest przeludniona, sugerują, że żyję na koszt bogatego mężczyzny i bawię się w dom. To nie jest zabawa, tylko prawdziwe życie. Chcę dla moich dzieci wszystkiego, co najlepsze – zapewnia.
Czytaj też:
Fotografka porodowa: „To nie są zdjęcia pornograficzne. Kobieta w porodzie jest symbolem mocy”
Ma 23 lata i jedenaścioro dzieci. Marzy o jeszcze większej rodzinie