W niedzielę wieczorem lokalny portal informacyjny z Pułtuska zamieścił na swoich stronach krótki artykuł o trwającej akcji poszukiwawczej na Narwi. Zastępy straży pożarnej oraz grupa nurków z Warszawy poszukiwała mężczyzny, pod którym zarwał się lód w okolicy mostu Wyszkowskiego.Ten sam portal godzinę później poinformował, że poszukiwanym mężczyzną był Jan Lityński. Były poseł miał tego dnia wybrać się na spacer z małżonką oraz psem pary. Zwierzę wpadło do rzeki, a Lityński próbował ratować czworonoga.
Politycy żegnają Jana Lityńskiego
„Swoim opozycyjnym życiorysem obdzielić mógłby kilku, jak nie kilkunastu innych. Komandosi, KOR, Solidarność, a w międzyczasie podziemny Biuletyn Informacyjny, Krytyka, Robotnik i wiele więcej. Jan Lityński, jeden z wielkich bohaterów naszej wolności. Niech spoczywa w pokoju” – pisał po śmierci polityka Władysław Kosiniak-Kamysz.
„21 lutego zginął tragicznie Jan Lityński, działacz opozycji w PRL, uczestnik wydarzeń marca 1968, członek KOR, redaktor »Robotnika«, więzień polityczny, poseł na Sejm RP. Świeć Panie nad jego duszą” – wspominał zmarłego na Twitterze Antoni Macierewicz.
„Jeśli słyszysz, że ktoś zginął, ratując życie swojego psa, skacząc do lodowatej rzeki, to wiesz, że to cholernie dobry Człowiek był. Bierzmy przykład z tak świetnych życiorysów, jak ten, który wypracował na przestrzeni wielu lat Jan Lityński. Dziękuję” – pisał z kolei Maciej Kopiec z Lewicy.
Pożegnalnych komentarzy w mediach społecznościowych było znacznie więcej. Poniżej zebraliśmy niektóre z nich:
@Adbodnar:
@Macierewicz_A:
@donaldtusk:
@KopiecMaciej:
@prezydentpl:
@DariuszRosati:
@r_czarnecki:
@LenaBobinska:
@Piechocinski:
@ipngovpl:
@adamSzlapka:
@JNizinkiewicz:
@hannagw:
@dabrowa_k:
@ArkadiuszMyrcha:
@trzaskowski_:
@OklaDrewnowicz:
@szymon_holownia:
@Arlukowicz:
@mmigalski:
@KonradPiasecki:
@KosiniakKamysz:
@AgaBak:
@MichalSzczerba:
@profGrodzki:
@MKierwinski:Czytaj też:
Nie żyje Jan Lityński. Miał 75 lat