Kto stoi za założeniem partii Przyszłość 5.0? W tle pojawiają się znane nazwiska

Kto stoi za założeniem partii Przyszłość 5.0? W tle pojawiają się znane nazwiska

Budynek Sejmu RP
Budynek Sejmu RP Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
„Rzeczpospolita” prześwietliła okres od powstania fundacji Instytutu Jana Olszewskiego aż do wpisania do ewidencji partii politycznych ugrupowania Przyszłość 5.0. W czasie analizy pojawiają się znane polityczne nazwiska.

W pierwszej połowie stycznia 2021 roku do ewidencji partii politycznych zostało wpisane ugrupowanie Przyszłość 5.0. Podczas omawiania genezy powstania partii, „Rzeczpospolita” wraca do czerwca 2019 roku, kiedy w Warszawie ogłoszono powstanie fundacji Instytutu Jana Olszewskiego. Prezesem został Wojciech Sadren, były działacz Ruchu Odbudowy Polski Olszewskiego, a do zarządu weszli m.in. Tomasz Markowski i Dawid Jackiewicz, który był ministrem skarbu w rządzie Beaty Szydło.

W radzie Instytutu Olszewskiego również pojawiają się znane polityczne nazwiska. Są to posłowie Bartosz Kownacki i Zbigniew Girzyński oraz poseł KO Paweł Poncyliusz.

Osoby, które były związane z instytutem założyły rok później stowarzyszenie Przyszłość 5.0 (w zarządzie pojawiają się Sadren, Markowski i Jackiewicz), a osoby związane ze stowarzyszeniem założyły partię Przyszłość 5.0 – opisuje „Rzeczpospolita”. Wśród inicjatorów powstania nowej partii formalnie nie ma znanych polityków, a przewodniczącym komitetu założycielskiego jest Krzysztof Kalinowski, członek zarządu Stowarzyszenia Przyszłość 5.0.

Tomasz Markowski: Chcemy pokazać, że mamy ciekawe propozycje

– Działamy w stowarzyszeniu, a niektóre osoby spośród nas postanowiły iść krok dalej i zarejestrować partię – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Tomasz Markowski. – Trudno zaprzeczać, że jeśli jakaś organizacja zakłada partię, to nie ma celów politycznych – kontynuował. Jednocześnie zaznaczył, że jego środowisko koncentruje się na stworzeniu programu. – Chcemy pokazać, że mamy ciekawe propozycje. Nad poszczególnymi elementami pracują zespoły. Potrzebujemy jeszcze czasu, by zaprezentować ich owoce – przekazał.

Politycy obecni w radzie programowej Instytutu Jana Olszewskiego, zarówno Zbigniew Girzyński jak również Paweł Poncyliusz, poinformowali, że nie mają wiedzy o aktywności wspomnianej partii politycznej.

Czytaj też:
Ryszard Terlecki interpretuje piosenkę Darii Zawiałow. „Są pewne różnice zdań”

Źródło: Rzeczpospolita