Lewica domaga się komisji śledczej ws. śmierci Jolanty Brzeskiej. „Czas na konsekwencje”

Lewica domaga się komisji śledczej ws. śmierci Jolanty Brzeskiej. „Czas na konsekwencje”

Posłanka Magdalena Biejat na demonstracji w 10. rocznicę Jolanty Brzeskiej Źródło: X-news
1 marca, w 10. rocznicę śmierci Jolanty Brzeskiej, działaczki walczącej o prawa lokatorów, Lewica urządziła demonstrację pod Ministerstwem Sprawiedliwości. Politycy domagali się na niej powołania sejmowej komisji śledczej, aby wyjaśnić okoliczności prawdopodobnego zabójstwa Brzeskiej.

Lewica domaga się powołania sejmowej komisji śledczej, aby wyjaśnić okoliczności śmierci Jolanty Brzeskiej, działaczki walczącej o prawa lokatorów. W piątek z inicjatywy tej partii, a przy sprzeciwie PO, Sejm przyjął rocznicową uchwałę w sprawie śmierci Brzeskiej.

W poniedziałek 1 marca, pod siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości odbyła się demonstracja przedstawicieli środowisk lewicowych i ruchów lokatorskich oburzonych brakiem postępów w śledztwie. Uczestnicy mieli transparenty z hasłem „Dość milczenia, czas na komisję śledczą”.

Ile mamy jeszcze czekać na sprawiedliwość dla zamordowanej działaczki lokatorskiej? Czas na wyjaśnienia. Czas na konsekwencje. Domagamy się powołania komisji śledczej w Sejmie w sprawie wyjaśnienia braku postępów w śledztwie dotyczącym śmierci Jolanty Brzeskiej! – mówiła Magdalena Biejat z Lewicy Razem.

twitter

Apel o honorowe obywatelstwo dla Brzeskiej

Lewica apeluje również o nadanie Brzeskiej pośmiertnie tytułu Honorowej Obywatelki Warszawy.

Jolanta Brzeska zasłużyła się tym, iż walczyła o najsłabsze obywatelki i obywateli naszego miasta. Kto jak nie ona zasługuje na tę godność? – pytała Anna-Maria Żukowska z SLD. – Wtedy, kiedy ona potrzebowała pomocy miasta, to miasto jej nie pomogło, ale pomimo tego ona walczyła. Walczyła o siebie oraz o innych lokatorów i lokatorki, którym groziła eksmisja, eksmisja na bruk, napaści i nachodzenie w ich mieszkaniach – dodała.

W demonstracji pod Ministerstwem Sprawiedliwości uczestniczyli aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Jak informuje szef stowarzyszenia Jan Mencwel, policja wlepiała protestującym mandaty. „Trudno o mocniejszy symbol tego, gdzie dziś stoi władza PiS” – napisał aktywista na Twitterze.

twittertwitter

Biedroń: Brzeska organizowała wspaniały ruch oporu lokatorów

Do śmierci Brzeskiej odniósł się także europoseł Lewicy Robert Biedroń. „ Jolanta Brzeska organizowała wspaniały ruch oporu lokatorów przeciw bezprawiu. Pomagała poszkodowanym w postępowaniach sądowych i znajdowała pomoc w sytuacjach beznadziejnych” – napisał na Twitterze. „ Jolanta Brzeska została zamordowana za głośny sprzeciw wobec reprywatyzacji, której sama padła ofiarą” – dodał.

twitter

Śmierć Jolanty Brzeskiej

Nadpalone ciało Jolanty Brzeskiej znaleziono 1 marca 2011 roku w Lesie Kabackim. Wszczęte wówczas śledztwo dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci, a wśród hipotez brano pod uwagę kilka wersji, w tym samobójstwo i zabójstwo. Ostatecznie postępowanie umorzono w 2013 roku z powodu niewykrycia sprawców. Prokuratura Okręgowa w Warszawie podała wówczas, że kobieta zmarła na skutek podpalenia naftą po którym nastąpił wstrząs termiczny. Brzeska miała rozległe oparzenia ciała, była podtruta dwutlenkiem węgla. Bliscy Jolanty Brzeskiej i inni działacze na rzecz praw lokatorów przez lata walczyli o wyjaśnienie okolicznosci jej śmierci, przekonując, że kobieta została zamordowana.

Śledztwo ws. śmierci Brzeskiej wznowiono na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry w 2016 roku, przejęła je gdańska prokuratura. Zbigniew Ziobro mówił wówczas, że nowe ustalenia wskazują na zabójstwo. Od tego czasu przesłuchano kilkuset świadków i uzyskano liczne opinie biegłych m.in. z zakresy psychologii, badań fizykochemicznych, daktyloskopijnych, DNA, mechanoskopijnych, informatyki i teleinformatyki oraz z badań zapisów wizualnych, w tym monitoringu. Mimo tego wciąż nie ogłoszono postępów w śledztwie.

Reprywatyzacja kamienicy przy ul. Nabielaka 9

Niewyjaśniona śmierć działaczki, która zamieszkiwała kamienicę przy ul. Nabielaka 9 w Warszawie, przez lata była przypominana m.in. przez Komitet Obrony Lokatorów. Brzeska była aktywnie zaangażowana w walkę o mieszkania swoje i sąsiadów, mieszczące się w reprywatyzowanej kamienicy. Adresem, pod którym zamieszkiwała, zajęła się komisja weryfikacyjna. W grudniu 2017 decyzja dot. reprywatyzacji wydana w 2006 roku przez byłego sekretarza m.st. Warszawy Mirosława Kochalskiego została uchylona. W 2019 roku sąd uchylił decyzję komisji.

Czytaj też:
Prezydent i premier oddali cześć Żołnierzom Wyklętym. „Mieli być skazani na śmietnik historii”

Źródło: WPROST.pl / X-news