Ostatni tak potężny wybuch wulkanu w północnej części indonezyjskiej wyspy Sumatry miał miejsce w sierpniu 2020 roku. Teraz wulkan przebudził się i we wtorek doszło do wybuchu, w wyniku którego ze środka góry wydostała się ogromna chmura pyłu i popiołu.
Wulkanolodzy informują, że w rzeczywistości doszło do 13 oddzielnych wybuchów. Słup gorącego powietrza sięgnął wysokości 5 kilometrów. Zjawisko świetnie widać na wielu filmach, które trafiły do sieci.
twittertwittertwitter
Na szczęście w wyniku wybuchu wulkanu nikomu nic się nie stało. Eksperci twierdzą, że wulkan nie stanowi zagrożenia dla życia mieszkańców. Sytuacja jest jednak na bieżąco monitorowana.
Wulkan Sinabung
Wulkan Sinabung to czynny wulkan znajdujący się w północnej części Sumatry. Ma wysokość 2460 m. n.p.m. Składa się z czterech kraterów, z których jeden jest aktywny.
Przez setki lat wulkan był uśpiony, aż do czasu wybuchu w 2010 roku. Od czasu zeszłorocznego wybuchu, aktywność Sinabung stopniowo rosła. Pod koniec 2020 roku specjaliści podnieśli stopień zagrożenia wybuchem w prowincji Sumatra Północna do drugiego, czyli najwyższego.
Na terenie Indonezji znajduje się 130 aktywnych wulkanów. To więcej, niż w jakimkolwiek innym kraju.
Czytaj też:
Wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków wykryty w warszawskim zoo