Ari Nagel wykłada na college’u w Nowym Jorku. 44-letni mężczyzna wzbudził duże zainteresowanie mediów, ponieważ przyświeca mu wyjątkowy cel. Mężczyzna przekonuje, że chce pomagać zachodzić w ciążę kobietom, które z różnych względów mają z tym problem. Ari Nagel doczekał się 78 potomków, a kolejne 13 kobiet jest w ciąży. 44-latek w jednym z wywiadów przekazał, że za świadczenie swoich usług nie otrzymuje żadnego materialnego wynagrodzenia. Może jednak liczyć na „zapłatę” w formie „uścisków i pocałunków”.
Ari Nagel opowiedział, że 13 kobiet, które obecnie są w ciąży, otrzymały jego nasienie w pojemniku i same dokonały „sztucznego zapłodnienia”. Mężczyzna przyznał jednak, że dużo zależy od wieku spotykanych przez niego osób, a gdy kobiety są starsze, zdarza mu się udawać z nimi do kliniki w celu przeprowadzenia zabiegu. Ari Nagel przyznał, że na początku swojej „działalności” uprawiał seks z kobietami, które pragnęły zajść w ciążę. Z biegiem czasu uznał, że przekazywanie nasienia, jest bezpieczniejszym rozwiązaniem.
44-letni mężczyzna opowiedział także o relacjach, które nawiązał ze swoimi dziećmi. – Bardzo się cieszę, że jestem ojcem takiej gromadki. Część z nich widzę codziennie, części nigdy nie spotkałem – stwierdził Ari Nagel.
Czytaj też:
Quiz ortograficzny. Tutaj trzeba zdobyć 100 proc.
Ma 78 dzieci i 13 „w drodze”. Ari Nagel twierdzi, że ma misję