Wysyp antyaborcyjnych billboardów. Kto stoi za tą gigantyczną kampanią?

Wysyp antyaborcyjnych billboardów. Kto stoi za tą gigantyczną kampanią?

Plakat antyaborcyjny zniszczony przez zwolenników aborcji
Plakat antyaborcyjny zniszczony przez zwolenników aborcji Źródło: Newspix.pl / B.Hrywniak
Najpierw dziecko zamknięte w obrysie o kształcie serca, teraz hasło „Kochajcie się mamo i tato”. Dziennikarze Wirtualnej Polski ustalili, że za kosztującą miliony złotych kampanią billboardową stoi jeden z najbogatszych Polaków.

W niektórych polskich miastach od tygodni nie sposób przejść kilkuset metrów bez napotkania jednego z billboardów z obróconym do góry nogami dzieckiem, znajdującym się w umownej macicy o symbolicznym kształcie serca. Teraz do tych plakatów dołączają nowe, z napisem „Kochajcie się mamo i tato” wymalowanym czerwoną farbą na białym tle. Za pierwsze odpowiada „Fundacja Nasze Dzieci – Edukacja, Zdrowie, Wiara”, te drugie to sprawka Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR.

Oprócz powyższych, w wielu miastach Polski pojawiły się też plakaty z hasłami: „Mam 11 tygodni”, „Hospicja perinatalne”, „Jestem zależny, ufam tobie”, „Jestem eko / Chroń życie” czy samo „Życie”.

twitter

„Celem akcji plakatowej jest promocja wartości miłości małżeńskiej i rodzicielskiej. Nie ma ona innych celów poza pokazywaniem wagi dobrych, prawidłowych relacji pomiędzy rodzicami, małżonkami dla tworzenia trwałych więzi małżeńskich i rodzinnych, co stanowi podstawę prawidłowego, zdrowego rozwoju dzieci” – informuje na swojej stronie internetowej wspólnota, która zaznacza, że podziela wartości Fundacji Nasze Dzieci.

twitter

Grafika antyaborcyjna stworzona przez zwolenniczkę prawa do aborcji

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że grafika zastosowana na plakatach fundacji stworzona została przez artystkę o kompletnie odmiennych poglądach. Autorka nie miała jednak pojęcia, że jej dzieło wykorzystuje się w celu promocji postaw pro-life i jak wytłumaczyła na Instagramie, sama jest zwolenniczką możliwości podejmowania samodzielnych decyzji przez kobiety.

„Zdecydowanie nie zgadzam się z taką ideą. Ten obraz miał wyrażać radość macierzyństwa, ale nie macierzyństwa wymuszonego, w którym nie możemy mówić o żadnej miłości i radości” – pisała na Instagramie rosyjska artystka Katrine Glazkova. „Gdyby takie zakazy zaczęły obowiązywać w moim kraju (co, jak sadzę, może się zdarzyć), zaczęłabym działać, aby to zmienić (...) Czy to znowu średniowiecze?” – dodawała.

Kampania za 10 mln zł. Kim jest Mateusz Kłosek?

„Dziennik Zachodni” opierając się na szacunkach ekspertki z branży reklamowej szacuje, że dotychczasowy koszt antyaborcyjnych billboardów sięgnął nawet 10 mln złotych. W związku z tym w przestrzeni publicznej pojawiły się pytania, kto finansuje tak kosztowne przedsięwzięcie. Wirtualna Polska donosi, że prezesem Fundacji Nasze Dzieci jest jeden ze stu najbogatszych Polaków, Mateusz Kłosek.

To właściciel spółki Eko-Okna, który wcześniej sfinansował m.in. budowę klasztoru Wspólnoty Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia w Pietrowicach Wielkich. Na początku epidemii koronawirusa jego pracownicy wypuścili w powietrze symboliczny różaniec złożony z balonów. Oprócz tego biznesmen sfinansował też remont Domu Dziecka w Kuźni Raciborskiej i dał 2,5 mln zł na szpital w Raciborzu.

Czytaj też:
Protest przed TK. Demonstranci przykuli się do ogrodzenia blokadami do rowerów

Źródło: Wirtualna Polska / Dziennik Zachodni