W poniedziałek 15 marca przed Komendą Główną Policji odbył się happening. W ramach akcji, która została przeprowadzona w Międzynarodowym Dniu Przeciwko Brutalności Policji, tabliczkę z nazwą ulicy Puławskiej zakryła płachta imitująca tabliczkę z napisem: „Pamięci Igora Stachowiaka”.
Jak podaje rmf24.pl, nazwy kolejnych ulic zostały zmienione z wykorzystaniem podobnych banerów na ulice „Gwałtów” czy „Prześladowań LGBTQ+ i pokojowo protestujących”. Dwie osoby na znak protestu przykuły się do płotu okalającego komendę – informuje oko.press.
Happening przed komendą policji w Warszawie. Ile osób wzięło udział?
Z relacji dziennikarza RMF FM Krzysztofa Zasady wynika, że wokół komendy pojawiło się wielu funkcjonariuszy policji. 10 osób zostało wylegitymowanych. Zostało wobec nich wszczęte postępowanie o wykroczenie opisane w kodeksie jako „bezprawne umieszczenie ogłoszenia lub plakatu” – podaje portal wspomnianej rozgłośni. Po kilkudziesięciu minutach banery symbolicznie zmieniające nazwy ulic zniknęły. W happeningu wzięło udział około 20 osób.
Czytaj też:
Trzaskowski ogłasza III linię metra w Warszawie. Gdzie będą stacje?