W japońskiej prefekturze Miyagi doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,2. Władze wydały ostrzeżenie o tsunami.
Według amerykańskiej agencji geologicznej USGS, epicentrum trzęsienia ziemi znalazło się 34 km na wschód od nadmorskiego miasta Ishinomaki. Hipocentrum było na głębokości 60 km.
Wiadomo już, że trzęsienie ziemi nie wywołało anomalii w pracy siłowni atomowej Tokai. W związku z wydarzeniem, prace wstrzymała Tohoku, najdłuższa w kraju linia superszybkiego pociągu shinkansen.
Z najnowszych informacji wynika, że metrowa fala tsunami, którą wywołało trzęsienie ziemi, dotarła do wybrzeża prefektury w północnej Japonii. Na razie nie ma informacji o zniszczeniach czy osobach poszkodowanych.
Czytaj też:
„Wielka ucieczka” Polaków na Wielkanoc. Samoloty pełne
Źródło: Bloomberg, USGS