Cardi B i Megan Thee Stallion podczas gali rozdania nagród Grammy wykonały hit pt. „WAP”. Ich występ wywołał burzliwą dyskusję i skrajne komentarze. Fani artystek komplementowali ich wystąpienie, ale dla wielu układ choreograficzny, który zaprezentowały na scenie, ocierał się o erotyzm, a galę z rozdania nagród oglądają także osoby niepełnoletnie.
Występ artystek dosadnie skrytykowała konserwatywna komentatorka. Jak relacjonuje Independent, Candace Owens opisała wystąpienie Cardi B jako „osłabiające amerykańskie społeczeństwo”. Wspomniała, że razi ją „nagość” na scenie. Wówczas Cardi B udostępniła nagie zdjęcie Melanii Trump.
„Masz obsesję na punkcie rodziny Trumpów? Odkopujesz zdjęcia z sesji fotograficznych, które jako modelka Melania Trump zrealizowała trzy dekady temu” – kontynuowała wymianę zdań w mediach społecznościowych Candace Owens. W odpowiedzi Cardi B podkreśliła, że „inspirowała się” byłą Pierwszą Damą Stanów Zjednoczonych. Artystka opublikowała także drugie zdjęcie Melanii Trump, które było ocenzurowane.
Nagie zdjęcia Melanii Trump. O co chodzi?
Przypomnijmy – nagie zdjęcia Melanii Trump wyciekły w 2016 roku. Fotografie te zostały wykonane dla magazynu „Max” i chociaż pochodziły z sesji z lat 90., to i tak wywołały poruszenie w amerykańskich mediach. Zostały opublikowane w New York Post pod koniec lipca, czyli w czasie, gdy Donald Trump był krytykowany przez ojca muzułmańskiego żołnierza poległego w Iraku. Był to czas kampanii prezydenckiej, a przyszłemu przywódcy USA zarzucano posługiwanie się antymuzułmańskimi stereotypami.
Czytaj też:
Syn Donalda Trumpa kpi z przewracającego się Joe Bidena. „Ludzie, to nie wiatr”