Stanisław Karczewski w internetowej części programu „Gość Radia Zet” odpowiadał na pytania słuchaczy. – Celebryci latają do Tanzanii. Dlaczego nie ma ograniczeń lotów do tego kraju? – zapytał jeden z nich. – Uważam, że nie powinno być tych wyjazdów, że powinniśmy się powstrzymać od takich dalekich, odległych wyjazdów. Natomiast nie można tego zakazać – odpowiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.
W dalszej części programu Stanisław Karczewski podkreślił, że wciąż w polskich szpitalach umierają pacjenci, a co za tym idzie, sytuacja jest poważna. – Drażnią mnie te zdjęcia, które widzę – celebrytów opalających się w miejscach egzotycznych. A mam przed oczami chorych, którzy umierają w polskich szpitalach, którzy ciężko chorują. To jest taka kpina tych celebrytów. Gdyby nawet już wyjechali, to nie powinni epatować tymi zdjęciami i chwalić się tym – komentował polityk.
Uważam, że powinniśmy się powstrzymać (od dalekich wyjazdów – red.). Bardzo dużo w naszych rękach, bardzo dużo od nas zależy, od tego, jak się zachowujemy, czy przestrzegamy zasady DDM. To powinno wejść nam w krew – powiedział Stanisław Karczewski, apelując o przestrzeganie wprowadzanych obostrzeń.
Czytaj też:
Dworczyk: Dziś ponad 29 tys. nowych zakażeń. Jutro poznamy nowe obostrzenia