Awantura między Kowalskim a Scheuring-Wielgus. „Chodząca nienawiść”, „inteligencją Pan nie grzeszy”

Awantura między Kowalskim a Scheuring-Wielgus. „Chodząca nienawiść”, „inteligencją Pan nie grzeszy”

Janusz Kowalski
Janusz Kowalski Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Poniedziałkowa „Debata Dnia” Polsat News miała burzliwy przebieg. Choć w programie pojawiło się czworo gości, na pierwszy plan wybijało się dwoje z nich – Janusz Kowalski z Solidarnej Polski i Joanna Scheuring-Wielgus reprezentująca Lewicę.

Prowadząca program Agnieszka Gozdyra poruszyła ze swoimi gośćmi dwa tematy: akcję policji w Głogowie i wypuszczenie z aresztu Sławomira Nowaka. W programie pojawili się Janusz Kowalski (), Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Piotr Borys () i Daniel Milewski (). Główne skrzypce grali jednak kłócący się ze sobą Kowalski i Scheuring-Wielgus.

Janusz Kowalski o Scheuring-Wielgus: Chodząca nienawiść

Pierwszym tematem dyskusji była interwencja policji w Głogowie. Przypomnijmy, że podczas niedzielnego protestu przeciwko obostrzeniom policja użyła pałki wobec jednej z demonstrantek. Policja uważa, że działania te były adekwatne do sytuacji, opozycja grzmi o brutalności mundurowych.

Poseł Kowalski ocenił na wstępie, że Joanna Scheirin-Wielgus jest ostatnią osobą, która powinna się wypowiadać na ten temat, ponieważ jest „chodzącą nienawiścią”. Kowalski stwierdził również, że posłanka nie powinna także wypowiadać się na temat Jarosława Kaczyńskiego.

– Pan poseł Kowalski inteligencją nie grzeszy. Czekam z utęsknieniem jak odbierzecie mi immunitet. Z chęcią pójdę do sądu. Od kilku miesięcy tylko o tym mówicie, ale nic się nie dzieje. PiS żyje w rzeczywistości chroniącej oprawców – odpowiedziała mu posłanka.

– Lewacka bezczelność – denerwował się Kowalski.

Janusz Kowalski: Miejsce Tuska jest za kratkami

Później posłowie wypowiadali się na temat poniedziałkowej decyzji sądu, który po dziewięciu miesiącach postanowił wypuścić Sławomira Nowaka z aresztu. Były polityk Platformy jest podejrzewany o czyny korupcyjne, szczegóły sprawy nie są jednak dokładnie znane.

– PO zagląda strach w oczy i dlatego atakuje Ziobrę. Gawłowski, Neumann, Nowak, Tusk boją się. Miejsce Tuska jest za kratkami. Jak możecie bronić hańby z 2010 roku? – mówił Kowalski, zaczynając od sprawy Nowaka, a kończąc na katastrofie smoleńskiej.

– Kasta III RP śmieje nam się w twarz, Tusk śmieje nam się w twarz, niepotrzebnie wstrzymaliśmy reformę wymiaru sprawiedliwości. Ziobro we wszystkim ma rację. Nie użalajmy się nad ludźmi Tuska – emocjonował się.

– W areszcie powinien siedzieć Sasin, Kaczyński, Szumowski! Jesteście kłamcami. Katastrofa smoleńska jest tego namacalnym przykładem – odpowiedziała mu Scheuring-Wielgus.

– Putinowska narracja – nie poddawał się Kowalski.

W tym momencie Agnieszka Gozdyra zakończyła program. W tle słychać było jeszcze ostatnie nawoływanie Kowalskiego. – Bronimy suwerenności Polski – krzyczał rozemocjonowany.

Czytaj też:
Zbigniew Ziobro komentuje decyzję sądu w sprawie Sławomira Nowaka. Wini... Tuska