Na opozycji doszło do widowiskowej wymiany ciosów po głosowaniu nad kandydatami na Rzecznika Praw Obywatelskich – część PO nie zagłosowała za kandydaturą Piotra Ikonowicza, zgłoszonego przez Lewicę, co obruszyło szczególnie posłów Razem.
– Źle to zostało rozegrane – przyznaje polityk Koalicji Obywatelskiej. – Kilkanaście osób z klubu KO zagłosowało za kandydaturą Piotrka, bo przecież chodziło o symboliczny gest, że nie ma wroga na opozycji. Ale PO najwyraźniej ma tyle pożarów u siebie, że przestała zwracać uwagę na konsekwencje swoich działań na zewnątrz – mówi nasz rozmówca.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.