Elon Musk znów triumfuje nad Jeff'em Bezos'em. NASA poinformowała o wyborze pojazdu, który pozwoli ludziom ponownie wylądować na Księżycu. Z trójki zgłoszonych do konkursu projektów wygrał Starship produkcji SpaceX. Agencja zastanawiała się jeszcze nad dwoma konkurentami. Jednym z nich był pojazdu firmy Blue Origin najbogatszego człowieka świata oraz konstrukcja koncernu Dynetics.
Starship w programie Artemis
Powrót ludzi na Księżyc planowany jest już w 2024 roku. Mimo tego głównie elementy, które stanowią jego podstawę, nadal są na etapie testów. Chodzi o rakietę Space Launch System (SLS) produkcji NASA, oraz wybrany właśnie księżycowy lądownik w postaci Starshipa od SpaceX. Rozwój tego drugiego pojazdu - głównie ze względu na to, że nie jest prowadzony za pieniądze podatników - postępuje dużo szybciej. Również tempo rozwoju było jednym z kluczowych aspektów zmiany filozofii NASA, która kilka lat temu postanowiła, że jeśli misje kosmiczne znów mają być prowadzone regularnie, to nie może się to odbywać w modelu znanym z czasów Zimnej Wojny. Agencja rozpoczęła współpracę z prywatnymi firmami, które mogą prowadzić prace rozwojowe w dużo szybszym tempie.
Obecnie Starship jest na etapie prototypu oznaczonego numerem 15. Poprzedni - SN11 - zakończył swoją misję eksplozją tuż nad bazą Boca Chica w Teksasie, gdzie SpaceX prowadzi testy maszyn. Jego następca jest już jednak na stanowisku startowym.
Dwójka astronautów na Księżycu
Program Artemis zakłada, że pojazd SpaceX wyniesiony w kosmos dzięki rakiecie SLS, przetransportuje na powierzchnię Księżyca dwójkę amerykańskich astronautów, z który przynajmniej jeden będzie pierwszą na Srebrnym Globie kobietą. Śmiałkowie mają tam polecieć już w 2024 roku i spędzą w miejscu docelowym około tygodnia.
NASA postanowiła wybrać pojazd SpaceX i przekazać firmie 2,89 mld dolarów na rozwój również ze względu na dotychczasowe doświadczenia ze współpracy. To właśnie spółka Elona Muska pomaga agencji w wynoszeniu astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach misji Crew. Druga z nich (nie licząc misji testowej), odbędzie się już 22 kwietnia.