Malejąca liczba zakażeń koronawirusem, rosnący odsetek zaszczepionych osób i kilka milionów Polaków, którzy już przechorowali COVID-19. Do tego nadchodzące ciepłe dni i pytanie – czy czeka nas lato w maseczkach? Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał, że obostrzenia w tym zakresie zostaną poluzowane. Chodzi o zniesienie nakazu zasłaniania nosa i ust na świeżym powietrzu, gdy możliwe jest zachowanie bezpiecznego dystansu od innych osób.
Sondaż „Wprost”. Czy Polacy chcą zrezygnować z maseczek?
We współpracy z United Surveys postanowiliśmy sprawdzić, co sądzą o tym Polacy. Uczestnikom sondażu zadano pytanie: „Czy Pana/Pani zdaniem należy już znieść obowiązek noszenia maseczek na dworze?”
Odpowiedzi „zdecydowanie tak” udzieliło 37,3 proc. badanych, a „raczej tak” – 20 procent. Oznacza to, że łącznie 57,3 proc. Polaków popiera złagodzenie zasad zasłaniania nosa i ust. Znaczący jest odsetek przeciwników takiego rozwiązania – łącznie 40,9 proc. ankietowanych. Odpowiedzi „raczej nie” udzieliło 23,1 proc. respondentów, a „zdecydowanie nie” – 17,8 proc. badanych. 1,7 proc. uczestników sondażu nie ma zdania w tej kwestii.
Młodzi mają dość maseczek
Więcej zwolenników zniesienia obowiązku noszenia maseczek na dworze znajdziemy wśród mężczyzn (65 proc.) niż kobiet (49 proc.). Liberalizacji obostrzeń chce łącznie 71 proc. ankietowanych w wieku 18-29 lat i 78 proc. osób w wieku 30-39 lat. Najmniej zachwycone pomysłem odsłonięcia twarzy są osoby w wieku 70+. W tej grupie znajdziemy aż 72 proc. przeciwników tego pomysłu i tylko 27 proc. zwolenników.
Różnicę w podejściu do obowiązku zasłaniania nosa i ust widać także, gdy spojrzy się na miejsce zamieszkania respondentów. Zniesienie obowiązkowych maseczek na dworze popiera 49 proc. mieszkańców wsi. Odpowiedzi „zdecydowanie tak” udzieliło z kolei aż 66 proc. uczestników sondażu pochodzących z metropolii powyżej 500 tys. mieszkańców., a „raczej tak” – 13 proc., co daje łącznie 79 proc. zwolenników rezygnacji z maseczek na świeżym powietrzu.
Minister Niedzielski o maseczkach. Kiedy zmiana zasad?
Kiedy można spodziewać się decyzji w sprawie zniesienia obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu? Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji z 21 kwietnia zaznaczył, że rozmowy w tej sprawie trwają. – Bierzemy pod uwagę nowe wyniki badań. Głównym kryterium będzie jednak częstotliwość zakażeń. W przyszłą środę (28 kwietnia – red.) odniesiemy się do tego zagadnienia – podkreślił minister.
Szef resortu zdrowia wyjaśnił, że „problem maseczek, to nie tylko kwestia ochrony przed transmisją”. – Mamy sytuację spaceru po pustych ulicach, ale też poruszania się po mieście, gdzie jest duży tłok. Będziemy czekali, aż liczba nowych zakażeń będzie na tyle niska, że to ryzyko będzie akceptowalne. Dziś zniesienie maseczek na świeżym powietrzu jest ryzykiem nieakceptowalnym – zaznaczył. Wcześniej na antenie Radia Zet mówił, że luzowanie rygoru noszenia maseczek mogłoby nastąpić pod koniec maja.
Jak to w Polsce z maseczkami było
Przez rok zmagań z pandemią w Polsce przechodziliśmy przez różne fazy, jeśli chodzi o nakazy zasłaniania nosa i ust. Od początkowego braku restrykcji, po ograniczenie tego wymogu wyłącznie do zamkniętych pomieszczeń i miejsc, gdzie nie można zachować dystansu, po krótkie momenty, gdy obowiązywał nakaz noszenia maseczek nawet w pracy.
Od 24 października 2020, gdy cała Polska stała się czerwoną strefą, trzeba mieć zasłonięte usta nie tylko w pomieszczeniach, ale też na świeżym powietrzu. Jest kilka wyjątków, jak parki czy lasy. Od końca lutego wyłączną dopuszczalną ochroną są maseczki. Nie można stosować jako jedynego środka ochronnego przyłbicy, bandany czy innego kawałka materiału.
Badanie zostało przeprowadzone przez United Surveys dla „Wprost” w dniu 23.04.2021 r. metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). Badana próba wyniosła 1000 osób.
Czytaj też:
Prof. Banach: Albo będzie ciągła pandemia, albo wprowadzimy obowiązkowe szczepienia na COVID-19