W zaprezentowanym przez Młodą Lewicę programie znalazło się bardzo wiele propozycji. Anna Maria Żukowska (Sojusz Lewicy Demokratycznej) skupiła się jednak na pomysłach odniesieniu do kryzysu klimatycznego. „Kryzys klimatyczny jest faktem. Wsłuchując się w głos osób nauki postulujemy skończyć z energetyką opartą na paliwach kopalnych, w tym na węglu do 2030 r., a na gazie do 2035 r. i zastąpienie jej miksem odnawialnych źródeł energii, w tym energii słonecznej i wiatrowej, a także energii jądrowej. Tylko takie rozwiązanie pozwoli nam osiągnąć neutralność klimatyczną Polski do 2040 roku, która jest niezbędna do zahamowania globalnego wzrostu temperatury” – głosi jeden z punktów Młodej Lewicy.
Posłanka Żukowska podkreśliła fragment o energii jądrowej i dopisała: Beata Maciejewska, zawał serca. Było to nawiązanie do poglądów posłanki Wiosny, która uważa, że skupienie się na energii atomowej to „oddaniem klimatu walkowerem”.
Beata Maciejewska: Dziękuję za „troskę”, koleżanko z koalicji
Uwaga posłanki Żukowskiej nie spodobała się jednak posłance Maciejewskiej. „Hahaha:) Dziękuję za”troskę„, koleżanko z koalicji, to takie wymowne;) Podzielam wszystkie inne postulaty, szczególnie ambitne cele klimatyczne i oczywiście OZE. Wierzę, że każdy ma prawo do swojego zdania. Piłka jest w grze, argumenty też, będę przekonywała dalej. Stay tuned” – odgryzła się.
Anna Maria Żukowska: Mam imię, Beato
Żukowska nie pozostała jednak dłużna. „Mam imię, Beato. „Koleżanka z koalicji” to dopiero wymowne. Mam nadzieję, że nie nazwiesz teraz własnej młodzieżówki „proatomowym lobby”? Argumenty?” – napisała na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Zespół ds. Legalizacji Marihuany złożył w Sejmie pakiet ustaw konopnych