O tym, że Komisja Europejska chce pozwać firmę AstraZeneca, poinformowano w poniedziałek 26 kwietnia. Stella Kyriakides, która w Komisji Europejskiej odpowiada za zdrowie i bezpieczeństwa żywności poinformowała na Twitterze, że decyzję o pozwaniu firmy AstraZeneca poparły wszystkie państwa członkowskie. Powodem wszczęcia postępowania sądowego są opóźnienia w dostawie szczepionek przeciw COVID-19 do państw należących do UE.
KE pozywa, AstraZeneca odpowiada
Na decyzję KE odpowiedział już koncern w oświadczeniu cytowanym przez CNBC. „Bo bezprecedensowym roku odkryć naukowych, bardzo skomplikowanych negocjacjach i wyzwaniach produkcyjnych, nasza firma dostarczy niemal 50 mln dawek szczepionki do krajów europejskich do końca kwietnia, zgodnie z naszą prognozą” – podkreślono.
Jak czytamy w komunikacie, „AstraZeneca w pełni przestrzega warunków umowy przedsprzedażowej zawartej z Komisją Europejską i będzie zdecydowanie bronić się w sądzie. Uważamy, że jakiekolwiek postępowanie sądowe jest bezpodstawne i mamy nadzieję na jak najszybsze rozwiązanie tego sporu” – dodano.
Przypomnijmy, KE podtrzymuje, że przez pierwszy kwartał 2021 roku AstraZeneca dostarczyła do państw unijnych około 30 mln dawek preparatu, chociaż porozumienie zakładało 120 mln szczepionek.
Czytaj też:
Kiedy konferencja ws. luzowania obostrzeń? Rzecznik rządu wskazał termin