Tak, jak zapowiadał „Super Express”, były prezydent Bronisław Komorowski 2 maja wspólnie z politykami Polskiego Stronnictwo Ludowego i konserwatystami z Platformy Obywatelskiej, składał kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
„SE” pisało przy tym, że wspólne pojawienie się wszystkich opisywanych nie będzie przypadkowe: według informatorów dziennika trwają rozmowy Komorowskiego z różnymi środowiskami politycznymi. Były prezydent ma bowiem chcieć wrócić do polityki i stworzyć centro/centro-prawicowy ruch. – To bardzo dobra inicjatywa prezydenta Bronisława Komorowskiego, bo uruchamiająca rozmowy podobnie myślący ludzi z centrum i centro-prawicy po stronie opozycyjnej – mówił informator „SE”.
Nowa siła polityczna? Komorowski: Deklaruję daleko idącą sympatię
Później wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski mówił w Polsat News, że po spotkaniu dojdzie do rozmów wśród osób, którym „bliskie są wartości chadeckie”.
Po złożeniu wieńców Bronisław Komorowski wypowiedział się przed kamerami na Pl. Piłsudskiego. – Chciałem rzeczywiście zadeklarować moją daleko idącą sympatię do pomysłu i moje wsparcie, na miarę moich możliwości. Ale przede wszystkim na miarę potrzeb środowiska – mówił Komorowski.