We wtorek w Sejmie odbyła się dyskusja na temat dalszych losów Funduszu Odbudowy. Dyskusja na ten temat dzieli polityków wszystkich opcji już od kilku tygodni. Jednym z głównych przeciwników Funduszu Odbudowy jest koalicjant PiS – Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.
Sejmowe głosowanie nad Funduszem Odbudowy
Solidarna Polska celowo niedopuszczona do głosu? Nagranie z Sejmu
Morawiecki oklaskiwany w Sejmie. Ziobro nie przyłączył się do braw
Kłótnia między Tomczykiem a Witek. Na mównicę wkroczył Terlecki
Dobromir Sośnierz: Mam nadzieję, że udławicie się tymi pieniędzmi
Poseł Łukasz Mejza: To jakieś Muppet Show albo świat według Borysa
Budka uderza w premiera. „Ziobro zwiał, bo nie mógł wytrzymać ataków”
Zbigniew Ziobro i Michał Wójcik bez możliwości zabrania głosu
Podczas sejmowej debaty zarówno Zbigniew Ziobro, jak i drugi polityk Solidarnej Polski usiłowali zabrać głos, jednak żadnemu z nich to się nie udało. Jak widać na nagraniu „Gazety Wyborczej” z Sejmu, najpierw Ziobro został odesłany z kwitkiem przez marszałek Elżbietę Witek, później odesłał go wicemarszałek Ryszard Terlecki.
Na zdjęciu zamieszczonym na Twitterze przez posłankę KO Izabelę Leszczynę widzimy także, że podobny los spotkał i Michała Wójcika. W komentarzach w sieci czytamy, że decyzja o tym, by nie dopuścić polityków Solidarnej Polski do głosu mogła być celowa. Od początku bowiem między PiS i SP istnieje poważny podział w sposobie mówienia o Funduszu Odbudowy.
twitterCzytaj też:
Premier Morawiecki oklaskiwany w Sejmie. Ziobro nie przyłączył się do braw