Internautka Renata Acosta skomentowała w mediach społecznościowych szczepienia przeciwko koronawirusowi w Polsce. „Na moje oko przez marną informację i potężną dezinformację, szczepienia staną tak gdzieś na 50 proc. Będziecie się z tym kisić dłużej niż inni, co w efekcie sprawi utratę przewagi ekonomicznej i gospodarczej” – napisała Polka mieszająca w Hiszpanii.
Michał Dworczyk o szczepieniach przeciwko koronawirusowi. „Jakieś sugestie?”
Na wpis nieoczekiwanie zareagował pełnomocnik rządu ds. narodowego programu szczepień. „Jak zwykle celnie – niestety nie jest to nieprawdopodobny scenariusz. Jakieś sugestie?” – skomentował Michał Dworczyk. Wpis spotkał się z falą krytyki. „Pomogę: niech najważniejsze osoby w państwie nie mówią, że boją się igieł przy ramieniu. Zwłaszcza jeśli są zwierzchnikami Sił Zbrojnych RP” – sugerowała Hanna Gill-Piątek z Polski 2050.
Konfederacja proponowała, aby otworzyć gospodarkę i wrócić do normalności. „Wcześniej trzeba było uruchomić szczepienia populacyjne, kiedy był jeszcze zapał z powodu szczytu III fali, a teraz trzeba docierać bezpośrednio do ludzi przez pomoc społeczną, POZety (również niebędące PSZ), firmy” – podsumowała posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
Pełnomocnik rządu ds. narodowego programu szczepień odpowiada na krytykę
Po kilku godzinach szef Kancelarii Premiera odniósł się do swojego tweeta. „Zawsze warto rozmawiać i słuchać sugestii – choć nie zawsze ze wszystkich korzystać. Szczególnie w tym wypadku, bo to nasz wspólny cel, by jak najszybciej zapomnieć o pandemii. We wtorek przedstawimy kolejne rozwiązania, przygotowane w ramach promocji szczepień!” – bronił się Dworczyk.
Czytaj też:
Szczepienia przeciwko koronawirusowi. Dworczyk ogłosił zmiany dla osób z niepełnosprawnościami