„Będą wnioski o odwołanie ministrów”, „czas na ruch prokuratury”. Opozycja reaguje na działania NIK

„Będą wnioski o odwołanie ministrów”, „czas na ruch prokuratury”. Opozycja reaguje na działania NIK

Borys Budka
Borys Budka Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
NIK donosi na premiera i trzech ministrów do prokuratury w sprawie organizacji tzw. wyborów kopertowych. W związku z ruchem Izby do akcji przystąpiła także opozycja, która zapowiada wnioski o odwołanie członków rządu.

We wtorek 25 maja Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że w związku z wynikami kontroli w sprawie organizacji wyborów prezydenckich z 10 maja 2020 roku (nie odbyły się), składa kolejne zawiadomienia do prokuratury. Jak mówił , szef NIK: – (NIK – red.) kieruje do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka, Jacka Sasina oraz Mariusza Kamińskiego.

Już wcześniej NIK, przedstawiając raport po kontroli w sprawie tzw. wyborów kopertowych, podnosiła, że w jej ocenie premier „wydając dwie decyzje administracyjne” działał bez podstawy prawnej. Centrum Informacyjne Rządu podtrzymało wcześniejsze stanowisko, że działania władz były podejmowane zgodnie z prawem. Premier , pytany o tę sprawę, powiedział natomiast: – Nie ma we mnie najmniejszego niepokoju z tym związanego.

Czytaj też:
Osoba z otoczenia prezesa PiS: Kaczyński obroni Morawieckiego i Dworczyka. Ziobro nie postawi im zarzutów

Opozycja reaguje na działania NIK. Budka: Będą wnioski o odwołanie ministrów

Na te wydarzenia zareagowała we wtorek opozycja. Lider Platformy Obywatelskiej na konferencji prasowej podkreślał, że „po raz pierwszy w historii” NIK sformułowała zarzuty wobec premiera i trzech ministrów. – Koalicja Obywatelska złoży wnioski o odwołanie ministrów: Jacka Sasina, Mariusza Kamińskiego i Michała Dworczyka. Odpowiedzialność Mateusza Morawieckiego jest oczywista – to on wydawał bezprawne polecenia. Będziemy informować o następnych krokach – zapowiedział lider .

Robert Winnicki, jeden z liderów Konfederacji, pisał natomiast na Twitterze:

„Słusznie. Nie wolno traktować państwa polskiego jak prywatnego folwarku. Dwa tygodnie temu złożyliśmy zawiadomienia w imieniu Konfederacji. Czas na ruch prokuratury”.

Z kolei Krzysztof Gawkowski z Lewicy stwierdził:

„W kraju, w którym rządzi »Prawo i Sprawiedliwość«, szef NIK Banaś podaje do prokuratury premiera i najważniejszych ministrów... Jest też dobra informacja – premier z własnej kieszeni może pokryć lwią część straty, na którą naraził podatników. Stać go”.