– Co tu dużo mówić, byliśmy „na musiku” i taki sygnał wysłany na zewnątrz był potrzebny. Trzeba było pokazać, że nie tyle nawet cała opozycja, ile my, jako partia, wciąż potrafimy się porozumieć i być skuteczni w jedności – mówi „Wprost” polityk Koalicji Obywatelskiej, która zdecydowała, że będzie wspierać kandydaturę zgłoszonego przez PSL prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich.
– Nie jest on może szerzej znany, ale nie wzbudza kontrowersji. Powiedzmy sobie uczciwie: nie stwarza takiego ryzyka jak Gwiazdowski (prof. Robert Gwiazdowski był wcześniejszym kandydatem PSL na RPO, jego wystąpienie przed sejmową komisją sprawiedliwości zostało ocenione jako kontrowersyjne – przyp. red.) czy Ikonowicz (działacza społecznego Piotra Ikonowicza na stanowisko RPO rekomendowała wcześniej Lewica – przyp. red.) – dodaje nasz rozmówca.
Polityk KO opisuje, że rozmowy o nowym pomyśle na Rzecznika Praw Obywatelskich miały przebiegać, jak na standardy panujące ostatnio w opozycji, sprawnie i rzeczowo.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.