Minister zdrowia Australii Martin Foley wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją pandemiczną w drugim największym stanie kraju – Wiktorii. W weekend w domu opieki nad osobami starszymi w Melbourne potwierdzono cztery przypadki koronawirusa. Pierwszy pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa odnotowano u jednej z kobiet, która pracowała w ośrodku – podaje portal abc.net.au.
Obawy australijskich władz związane są z faktem, że to pierwszy przypadek COVID-19, którego genezy nie można ustalić. Kolejne infekcje to syn kobiety, inny pracownik domu opieki i jeden z pensjonariuszy. Ostatnia z osób to kobieta po 90. roku życia, która miała łagodne objawy i została przeniesiona do szpitala, aby można było monitorować jej stan zdrowia.
Koronawirus. Australia. Kryzys covidowy w stanie Wiktoria
Dotychczas pensjonariuszka miała otrzymać jedną dawkę szczepionki. We wtorek ma otrzymać drugą dawkę razem z innymi podopiecznymi domu opieki. Łącznie zgodę na otrzymanie szczepionki wyraziły 53 z 76 osób. Decyzją władz placówka została zamknięta, a pensjonariusze ośrodka zostali poproszeni o pozostanie w swoich pokojach.
Kolejny wątek sprawy dotyczy faktu, że pracownicy domów opieki nad osobami starszymi mogli pracować w wielu miejscach. To mogło doprowadzić do rozprzestrzenienia transmisji koronawirusa. Pełniący obowiązki premiera James Merlino ostrzegł mieszkańców Wiktorii, że kryzys koronawirusowy w stanie może się gorszyć. Łącznie w ciągu ostatniej doby w Wiktorii potwierdzono 11 zakażeń.
Czytaj też:
Powrót pandemii w Malezji. Zamknięto większość fabryk i centrów handlowych