RMF24 podaje, że przyrodnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego zawiadomili TOPR, że w okolicach swoich badań w rejonie Hali Gąsienicowej natknęli się na but i fragmenty kości. Ratownicy TOPR przybyli na miejsce i przeszukali wskazaną okolicę.
Jak się okazało, ratownicy odkryli kolejne fragmenty zwłok w rejonie Zadniego Granatu. Teraz planowane są badania znalezionych szczątków, które pozwolą ustalić, do kogo należały.
Czy to zaginiona 40-latka?
RMF24 podaje, że pojawiły się już przypuszczenia, że szczątki mogą należeć do zaginionej w ubiegłym roku turystki z Warszawy. Chodzi o 40-letnią Joannę F., którą kamery monitoringu zarejestrowały ostatni raz w rejonie schroniska na Hali Gąsienicowej.
Czytaj też:
Piorun uderzył w krzyż na Giewoncie. Niezwykłe zdjęcie obiegło sieć