W okolicach miejscowości Jickovice na terenie Czech rozbił się samolot wracający z pokazów lotniczych w Lesznie. Nikt nie przeżył wypadku.
Samolot akrobacyjny T 28 Trojan należał do grupy The Flying Bulls, która uczestniczyła w pokazach w czasie Antidotum Airshow w Lesznie. W skład zespołu wchodziły cztery samoloty. Podczas pokazów żadna z załóg nie zgłaszała problemów technicznych. Te zaczęły się około 70 kilometrów od Pragi, gdy załoga wracała do Austrii, skąd pochodzi.
Nie żyją dwie osoby
Na razie nie ma żadnych hipotez odnośnie przyczyn katastrofy. Wiadomo, że zginął zarówno pilot, jak i pasażer. Pierwsza z osób poniosła śmierć na miejscu, druga – po przetransportowaniu do szpitala. Okoliczności zdarzenia badają czeska policja, prokuratura i tamtejsza komisja ds. badania wypadków lotniczych.
Czytaj też:
Podniebna Formuła 1? To pierwsza latająca wyścigówka
Źródło: denik.cz, leszno.naszemiasto.pl