Spór w Porozumieniu trwa od kilku miesięcy. Zdaniem europosła Adama Bielana i osób zgromadzonych wokół niego – Jarosław Gowin szefuje Porozumieniu bez zatwierdzenia stosowanym głosowaniem. W rezultacie konfliktu o przywództwo, w Porozumieniu ujawniły się dwie frakcje, z których każda okrzyknęła się tym Porozumieniem, które powinno być uznawane za jedyne obowiązujące.
W ugrupowaniu zaczęła się wówczas seria dziwnych zjawisk, które polegały na wzajemnym wykluczaniu się z partii i zgłaszaniu owych decyzji pod obrady dwóch sądów koleżeńskich, które przy okazji również pojawiły się w liczbie dwóch. Ostatnim echem konfliktu było zawieszenie w prawach członka Porozumienia reprezentowanego przez Adama Bielana – samego założyciela partii Jarosława Gowina.