Prezydent Warszawy nic nie ugrał na rozmowach z Donaldem Tuskiem. Domagał się wyborów wewnętrznych w partii, ale nie był w stanie do nich doprowadzić, bo przeciw nim, był nie tylko były premier ale i większość zarządu Platformy Obywatelskiej. Wszystko wskazuje na to, że Donald Tusk będzie pełniącym obowiązki szefa PO, aż do końca obecnej kadencji czyli do 2023 roku. A ten moment zbiegnie się z wyborami parlamentarnymi. Rafał Trzaskowski został jedynie ze stanowiskiem wiceprzewodniczącego partii.
– Teraz będzie musiał wrócić do awarii Czajki, odpadów komunalnych. Do pracy, którą traktuje jak więzienie – mówi polityk PO.
Powrót Donalda Tuska pokrzyżował plany prezydenta na budowę nowego projektu, o którym w nieoficjalnych rozmowach mówili politycy Platformy Obywatelskiej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.