Janusz Kowalski proponuje „Lex Tusk”. Chodzi o zakaz konkurencji

Janusz Kowalski proponuje „Lex Tusk”. Chodzi o zakaz konkurencji

Janusz Kowalski
Janusz Kowalski Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Janusz Kowalski w nietypowym duecie z Jarosławem Sachajko, proponuje nowe prawo, które postanowił nazwać „Lex Tusk”. Co zakładają proponowane przepisy?

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski zapowiedział nowy projekt, który nazwał „Lex Tusk”. „Proponujemy wprowadzenie nowego standardu w życiu publicznym – zakaz konkurencji eliminujący potencjalny konflikt interesów. Pracujesz dla Rzeczpospolitej na najwyższych stanowiskach? Nie licz na stanowiska w zagranicznych organach/instytucjach” – pisze Kowalski, „reklamując” przepisy, które jego zdaniem powinny zostać wprowadzone.

W myśl proponowanych przez Janusza Kowalskiego przepisów „członek Rady Ministrów, sekretarz stanu oraz podsekretarz stanu w okresie 10 lat po zakończeniu pełnienia tej funkcji, nie może obejmować stanowisk urzędniczych w organach i instytucjach działających na mocy umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską”.

twitter

Internauci bezlitośni

Co ciekawe, współautorem nowelizacji jest Jarosław Sachajko, czyli poseł wchodzący w skład koła poselskiego Kukiz'15 – Demokracja Bezpośrednia.

W komentarzach pod wpisem posła znalazło się sporo krytycznych i prześmiewczych uwag. „Walizka – dworzec – Moskwa, towarzysze” – głosi jeden z komentarzy. „Wasza głupota pobija wszystkie granice. W całym świecie to docenienie dla człowieka, a u nas chcą karać. To nie standard, tylko idiotyzm” – pisze dobitnie kolejna internautka.

Czytaj też:
Janusz Kowalski ma nową funkcję. „To arcyważne kwestie dla Polski”

Źródło: WPROST.pl