Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki przekonywał, że jego ugrupowanie „ma większość” ws. nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Tzw. Lex TVN ma być głosowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Do słów Terleckiego o „większości” odniósł się wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek. – Nie wiem, skąd wynika to przekonanie marszałka Terleckiego, szczególnie że my od samego początku mówiliśmy, że tej ustawy w takim kształcie nie poprzemy. Nie chcemy, aby Polska była krajem, w którym jedyna narracja w mediach to ta Jacka Kurskiego – mówił na konferencji prasowej w Sejmie polityk.
Jan Strzeżek o Lex TVN. Skomentował rzekome ultimatum PiS
Strzeżek odniósł się również do głosów, że Porozumienie może zostać usunięte z rządu lub straci część stanowisk, jeśli zagłosuje przeciwko ustawie. – Jednym z naszych filarów jest wolność i my chcemy realizować to, co obiecaliśmy. Nie odpuścimy w żadnym stopniu tego, aby media w Polsce mogły normalnie funkcjonować, niezależnie od tego, czy są przychylne, czy nie – komentował.
Wicerzecznik Porozumienia tłumaczył, że o samym projekcie dowiedział się z mediów i sprawa nie była konsultowana z jego partią. Strzeżek dodał, że nie będzie poparcia „bez akceptacji poprawki, która sprawia, że wszystkie funkcjonujące media w Polsce dalej będą mogły działać”.
Jarosław Gowin o poprawce Porozumienia
Do sprawy tzw. Lex TVN odniósł się też szef Porozumienia Jarosław Gowin. Wyjaśnił, że „zgadza się z intencją polegającą na tym, żeby doprecyzować przepisy w taki sposób, aby media działające w Polsce nie mogły wpaść w ręce kapitału pochodzącego z krajów, które kierują się antydemokratycznymi wartościami”.
Wicepremier dodał jednak, że nie można ograniczać pluralizmu mediów i wchodzić w konflikt z USA jako sojusznikiem. Gowin podkreślił, że poprawka jego ugrupowania „z jednej strony pozwoli chronić polskie media przed wrogim przejęciem ze strony tych państw, które niekoniecznie chcielibyśmy tutaj widzieć, na rynku medialnym, a z drugiej strony zapewnia bezpieczeństwo funkcjonowania TVN”.
Czytaj też:
PiS stawia Gowinowi ultimatum. Albo poparcie dla „lex TVN” albo utrata stanowiska