W marcu 2020 roku, a więc na początku pandemii koronawirusa w Polsce, rząd zapoczątkował projekt o nazwie #PolskieSzwalnie, który objęty został patronatem prezydenta Andrzeja Dudy. Wicepremier Jadwiga Emilewicz podczas konferencji ogłaszającej tę inicjatywę mówiła o 800 firmach, które zgłosiły chęć udziału w akcji i szybkiego dostarczenia milionów maseczek. Za powodzenie misji odpowiedzialny miał być szefa Agencji Rozwoju Przemysłu Cezariusz Lesisz.
Onet przypomniał, że Lesisz w latach 80. wspólnie z Kornelem Morawieckim zakładał Solidarność Walczącą. Dziennikarze opisali jego bankructwa w USA oraz Polsce, a następnie odnowienie przyjaźni z ojcem premiera, u którego pracował jako kierowca. W marcu 2017 roku Lesisz został doradcą do spraw gospodarczych i szefem gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego oraz członkiem kilku rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Prezesem ARP został we wrześniu 2018 roku.
Bezpośrednie kierowanie projektem zostało powierzone 25-letniemu Janowi Krupnikowi, przedstawionemu przez portal jako „przyjaciel domu Morawieckich”. Logistyką i zakupami zająć miał się z kolei Wiktor Diakonow, syn Andrzeja Diakonowa, posła PiS współtworzącego niegdyś Porozumienie Centrum. Jak stwierdzają autorzy artykułu, w efekcie program przyniósł miliony maseczek bez atestu, które trafiły do sklepów, szkół, jako pomoc humanitarna na Białoruś oraz do magazynów, gdzie zalegają nieużywane.
#PolskieSzwalnie przyczyną problemów finansowych?
W materiale wspomniano też o kłopotach współpracujących z ARP firm, które mimo swojego zaangażowania w projekt, nie dostają nowych zadań. – Zainwestowaliśmy w linie produkcyjne, wyleasingowaliśmy sprzęt, a od dawna nie dostajemy zleceń. Nie wiemy, co dalej – miał przyznać przedstawiciel jednej z firm współpracujących z ARP.
Onet wylicza, że koszt programu #PolskieSzwalnie musi wynosić minimalnie 258 mln zł. Przypomina, że z pieniędzy podatników wyprodukowano 178 mln maseczek. Powołując się na swoje źródła zaznacza, że przed startem działań nie przygotowano „racjonalnego planu”, a z każdą z firm podpisywano inne umowy, płacąc różne stawki. – Nie było reguły, tylko chaos i bałagan – podsumowano..
Oświadczenie Agencji Rozwoju Przemysłu
W czwartek 22 lipca na artykuł Onetu odpowiedziała ARP. „Artykuł pełen jest nieścisłości, niesprawdzonych i fałszywych informacji oraz odbiega od standardów rzetelności dziennikarskiej. Tezy artykułu nie tylko nie oddają stanu faktycznego działalności ARP S.A. związanej z pomocą w walce z epidemią koronawirusa, ale godzą w dobre imię spółki” – czytamy już na początku komunikatu.
ARP podkreśla, że celem było wyprodukowanie 100 mln maseczek i liczbę tę osiągnięto. „Warto podkreślić, że spółka przyjęła na siebie zadanie, którego ryzyka w ówczesnych warunkach z punktu widzenia biznesowego nie można było w pełni ocenić, natomiast jego znaczenie z punktu widzenia interesu społecznego było nie do przecenienia” – zwrócono uwagę w oświadczeniu.
Autorzy komunikatu podkreślali, że w ramach #Polskich Szwalni tworzono zarówno maseczki medyczne z certyfikatem, jak i higieniczne. „Zadaniem ARP S.A. było dostarczenie maseczek do użytku powszechnego, a nie specjalistycznego. Przypominamy, że chodzi o czas, w którym zasłanianie ust i nosa było obowiązkowe w przestrzeni publicznej” – tłumaczono.
ARP: Nieprawdą jest, że powierzono realizację projektu 25-latkowi
„Wreszcie nieprawdą jest, że ARP S.A. powierzyła »bezpośrednią realizację« projektu #PolskieSzwalnie »25-letniemu Janowi Krupnikowi«. Posługując się tabloidową stylistyką autorzy artykułu próbują uwikłać ARP S.A. i program „Polskie Szwalnie” w politykę. Ten sam mechanizm stosowany jest wobec Prezesa Zarządu ARP S.A. i jednego z pracowników spółki” – czytamy dalej.
Na koniec zarząd ARP podkreśla, że „wszystkie pieniądze wydane przez ARP S.A. na program #PolskieSzwalnie służyły ratowaniu życia i zdrowia ludzkiego oraz wsparciu polskich przedsiębiorców i pracowników z branży tekstylno-odzieżowej”. Protestuje przeciwko „manipulacjom” redakcji Onetu i zapewnia, że nadal będzie podejmować „działania na rzecz szeroko rozumianego interesu publicznego”.
Czytaj też:
TVP Teen. Powstaje nowy kanał Telewizji Polskiej przeznaczony dla nastolatków