Ziobro wytacza ciężkie działa przeciwko Banasiowi. Żaryn o postępowaniu: Stricte kryminalne

Ziobro wytacza ciężkie działa przeciwko Banasiowi. Żaryn o postępowaniu: Stricte kryminalne

Stanisław Żaryn
Stanisław Żaryn Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Na wniosek prokuratury regionalnej w Białymstoku Zbigniew Ziobro wystąpił o zgodę na pociągnięcie Mariana Banasia do odpowiedzialności karnej. Kilka minut wcześniej pojawiła się informacja o zatrzymaniu syna prezesa NIK przez CBA. Banaś przekonuje, że sytuacja ta ma charakter nagonki politycznej. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn odpowiada, że postępowanie w sprawie Banasia jest „stricte kryminalne”.

Przypomnijmy, że w oświadczeniu Prokuratury Krajowej poinformowano, że śledczy zamierzają postawić prezesowi NIK kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych. PK podała również, że „ miał nakłaniać dyrektora Administracji Skarbowej w Krakowie do bezprawnego ujawnienia mu informacji na temat prowadzonych w jego sprawie czynności przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i kontroli podatkowej”.

„Śledztwo zostało wszczęte wskutek zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożonych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej i posłów Koalicji Obywatelskiej” – napisano w oświadczeniu.

Zarzuty dla Mariana Banasia

Zdaniem prokuratury prezes NIK zaniżył wartość posiadanych zasobów finansowych w każdym z 10 oświadczeń majątkowych skontrolowanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, które składał w okresie od listopada 2015 r. do sierpnia 2019 r. jako szef Służby Celnej, szef Krajowej Administracji Skarbowej, minister finansów i prezes Najwyższej Izby Kontroli. Wysokość zaniżonej kwoty sięgała nawet 550 000 zł.

Ponadto Marian Banaś miał także zataić w oświadczeniach majątkowych inwestycję w dzieło sztuki – rzeźbę włoskiego artysty i dochód osiągnięty z jej sprzedaży. Za podanie nieprawdy w oświadczeniach o stanie majątkowym grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokuratura zamierza postawić prezesowi NIK również zarzut przestępstwa skarbowego polegającego na zaniżaniu w deklaracjach podatkowych za lata 2015-2020 przychodów z dzierżawy kamienicy w Krakowie. Naraziło to Skarb Państwa na stratę ponad 50 000 zł z należnego podatku dochodowego.

Stanisław Żaryn: Postępowanie stricte kryminalne

Polska Agencja Prasowa cytuje wypowiedź rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna, który odniósł się do sprawy. Zdaniem Banasia, zarzuty, które prokuratura zamierza mu postawić, są motywowane politycznie. Podobnie interpretuje także zatrzymanie swojego syna przez CBA. – Postępowanie względem Mariana Banasia jest postępowaniem stricte kryminalnym, dotyczy działań sprzecznych z prawem, które należy oceniać jako przestępstwa urzędnicze lub też przestępstwa gospodarcze – skomentował Żaryn.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy powiedział też, że wystąpienie w piątek przez prokuraturę do Sejmu o uchylenie immunitetu prezesowi NIK, to czynność, która „uzupełnia wszystkie czynności śledcze, które są w tej sprawie, na tym etapie prowadzone”. Żaryn wskazał przy tym, że sprawa Banasia i jego syna, a także trzeciej osoby zatrzymanej w piątek, to pokłosie tego samego śledztwa.

Prokuratura Regionalna w Białymstoku poinformowała w oficjalnym komunikacie, że Jakub Banaś, syn prezesa NIK, usłyszy siedem zarzutów popełnienia przestępstw, w tym dwóch oszustw w związku z wyłudzeniem w 2016 r. ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa dofinansowania w łącznej kwocie około 120 000 zł na realizację prac renowacyjnych w kamienicy położonej w Krakowie.

Czytaj też:
Zatrzymanie syna Banasia i wniosek ws. szefa NIK. „Polacy dadzą z siebie robić idiotów?”

Źródło: WPROST.pl / PAP