O punkcie szczepień w Opolu stało się głośno za sprawą pewnej wpadki. Na banerze oprócz napisu „Punkt szczepień przeciwko COVID-19”, logo Narodowego Programu Szczepień z prawidłową polską flagą i logo Ministerstwa Zdrowia znalazło się logo Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W tym ostatnim wystąpił błąd, który nie umknął uwadze internautów.
Problem stanowiła polska, z założenia, flaga, która znajduje się przy logo KPRM. Barwy biała i czerwona we fladze Polski zostały rozsunięte na banerze, a pomiędzy nimi znalazł się pas niebieskiego tła. Dzięki temu całość zaczęła przypominać nie polską, a rosyjską flagę.
Błędne logo pojawia się na zdjęciu zamieszczonym na stronie Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego już w kwietniu tego roku.
Skąd się wziął błąd na banerze w Opolu?
Skąd taka pomyłka? Redakcja Gazeta.pl zwróciła się z pytaniem w tej sprawie do jednego z zainteresowanych urzędów – Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. „Punkt szczepień w Opolu dokonał zmiany logotypu KPRM bez naszej wiedzy. Zmiana jest niezgodna z księgą znaków. Wadliwy baner wedle naszej wiedzy został już usunięty” – można przeczytać w odpowiedzi Centrum Informacji Rządu. W komunikacie podkreślono, że wszystkie punkty szczepień mają dostęp do poprawnych materiałów graficznych za pośrednictwem rządowej strony.
Czytaj też:
Prezydent Filipin ostrzega niezaszczepionych. „Nie mam skrupułów”